|
żyję starym wczoraj, bo na nowe jutro jakoś nie mam siły.
|
|
|
czy to nie dziwne, jeżeli ktoś o Ciebie walczy z całych sił, a Ty go po prostu odrzucasz, bo nie czujesz już tego samego co kiedyś? przecież to jest cholernie głupie. ale wybacz kotku, ja już nie mam sił dłużej o Ciebie walczyć, wiedząc, że przytulasz teraz innego.
|
|
|
ale naprawdę chuj obchodzi mnie to, że on jest twój i cię kocha. za co kurwa? za twoją piękną mordę albo język? wiesz, noł problem. w mordę mogę ci wyjebać tak, że żadna operacja plastyczna ci nie pomoże, a język w każdej chwili mogę obciąć. no i wtedy automatycznie jego uczucie zniknie.
|
|
|
włożył w uszy słuchawki, na głowę założył kaptur i wyszedł z domu. tak prostu miał wyjebane.
|
|
|
zatęskniłaś pierwsza i to dokładnie w tym momencie, kiedy już doskonale sobie radziłem.
|
|
|
a wszystko co dobre zaczyna się po to, żeby po czasie się spierdoliło.
|
|
|
możemy spleść swe ręce, odejść tylko we dwoje. wiesz, że żadnych przeszkód z Tobą się nie boję.
|
|
|
uwielbiam takie wieczory, pełne magii, pocałunków, rozmów. pełne Ciebie.
|
|
|
oddam Tobie moje lato. chociaż tyle czekałem na to słońce. już rozumiesz co to miłość?
|
|
|
są uczucia, których nie sposób zabić, mimo że na to zasługują.
|
|
|
|