 |
ja mam to gdzieś, mi się rozładowała bateria, telefon mi się rozładował, głowa mi się rozładowała. de namber ju ar trajink tu ricz iz katrently anawejlybl, pliz dont trajn egejn lejter
|
|
 |
i znów zaczęliśmy się spotykać. jak gdyby nigdy nic. nasz związek zaczął nabierać specyficznego posmaku. coś pomiędzy tanim romansem a wyrafinowanym lawirowaniem między kolejnymi kłamstwami.
|
|
 |
cholera mógłbyś przynajmniej zadzwonić i powiedzieć, będę później, będę rano, będę za trzy dni
|
|
 |
mam abstrakcje w głowie i sny o spacerze z tobą po ulicach miasta
|
|
 |
cholernie cię potrzebuję, ale nie mów nikomu
|
|
 |
no to kochany piątku, życzę ci tego, byś mnie upił. by nie bolało.
|
|
 |
i wszystko się komplikuje za każdym razem kiedy próbuje zrozumieć przypadek który dotyka każdego człowieka ... zwany życiem.
|
|
 |
bo ja potrzebuję pewności. jakiejś umowy, że tym razem się nie zawiodę, że nie będę musiała leczyć duszy z przedawkowania rzeczywistości i że nie będzie koniecznie ochładzanie serca z gorącego rozczarowania [siwaem]
|
|
 |
pomyślałam sobie, że łatwo jest wymazywać sobie ludzi z życiorysu, że to tak płynnie przechodzi przez gardło, zadzwonię jakoś, zobaczymy się.
oddzwonimy do pani
|
|
 |
dźwięk sms-a. odczytuję wiadomość, pierwsze dwa słowa brzmią ` kocham Cię `. komórka spada mi natychmiast na podłogę, mój oddech przyspiesza. ponownie odczytuję ... ` kocham Cię, bla, bla/.. nie masz pomysłu na wyznanie miłości ? ślij smsa pod nr [...] ` ...
sms od sieci ...
a wystarczyłyby dwa proste słowa od Ciebie .
żadne tam wierszyki ...
'kocham Cię' - tak po prostu ...
bez żadnego VAT-u
|
|
 |
kochaliśmy się 27 razy i spędziliśmy w jednym łóżku 62 noce,
a to dużo miłości.
|
|
 |
czułam jednak, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy. nieważne jak. po prostu dalszy.
|
|
|
|