 |
jak jesteś przy mnie jestem cała.
|
|
 |
czułam się jakby pękało mi serce. to takie egzaltowane określenie, a jednak okazało się prawdziwe. rozpadało się w drobny mak. gubiłam je po drodze. kawałek po kawałku
|
|
 |
'no więc... co się tak naprawdę z tobą dzieje?
wziąłem sobie trochę wolnego od życia.'
|
|
 |
kiedy dostaję od mężczyzny sygnał, że jestem ważna, że mam duże szanse, że w jego dotychczasowych związku pogłębia się kryzys, czyli informację 'mogę być twój' - jest mi miło, ale moje emocje zasypiają. pojawia się zdziwienie - skąd myśl, że jestem zakochana, zupełnie tego nie czuję...
|
|
 |
mam naturalną skłonność wybierania mężczyzn, z którymi związek jest całkiem lub prawie niemożliwy. właśnie tacy mężczyźni są dla mnie pociągający i atrakcyjni.
|
|
 |
zabrzmi to nieskromnie, ale uważam, że jestem za dobra, żeby być marginesem w czyimś życiu, kimś na boku.
|
|
 |
popłakałam się z wielkiej bezsilności i poczucia, że ja tu nic nie znaczę, że to, czym żyję, z czego czerpię energię jest moją iluzją, urojeniem.
|
|
 |
' - czy nieszczęście + nieszczęście = szczęście?
- chyba nie. nieszczęście + nieszczęście = nieszczęście do kwadratu, dodać VAT'
|
|
 |
wiesz, że czasami nie chodzi o to, o czym się mówi, ale o coś innego. o całą masę zupełnie innych rzeczy
|
|
 |
i chciałam, żeby tam było coś
proszę powiedz mi, że tam jest coś lepszego
i chciałabym, żeby tam było coś więcej niż to
nasycona samotność..
|
|
 |
"(...) a ja chcę sobie napisać na czole - nieczynne, nieczynne, de namber ju ar trajink tu ricz iz karentli anawejlbl, pliz dont traj egejn."
|
|
 |
słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają.
myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa?
głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają.
nie muszą.
są, gdy ich potrzebujesz.
anioły są tylko dla ciebie
|
|
|
|