|
Moje myśli zaprząta tak wiele wątków. Tyle niespełnionych marzeń. Tak bardzo pragnę, by wszystko było dobrze. Chcę Ciebie częściej przy mnie. Może być przez cały czas, czemu nie? To takie piękne, gdy spędzamy razem czas. A Ciebie chcę widywać częściej. Chcę z Tobą porozmawiać, bo tak dawno się nie widzieliśmy. A z Tobą nie chcę się kłócić o byle gówna i mieć z tego powodu zły humor. Z Tobą chce jechać tu i ówdzie i się napierdolić po prostu. Możemy jeszcze wypalić paczkę fajek, czemu nie? Więc bądźcie ze mną cały czas. Pozostańcie tam, gdzie Wasze miejsce – w moim sercu. Bo dziś tak nietrudno o jakąś kłótnie, tak łatwo dochodzi do nieporozumień. Nie chcę Was stracić, więc pielęgnujmy te wartości, które nas łączą każdego dnia, bym nigdy nie żałował tego, że Was straciłem. Pomóżcie mi w tym, sam nie dam rady tego zrobić. Chcę byście chcieli tego samego co ja – wspólnych rozmów, spotkań, melanżów. Tak niewiele mi potrzeba do szczęścia. Wystarczysz mi Ty kochanie, Ty, Ty, Ty i Ty.
|
|
|
A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy, mówił zawsze to, co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne, zmysłowe, ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele, oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms`ów na dobranoc, tej świadomości, że zawsze możesz wtulić się w jego pierś, niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego, że teraz, płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć, że będzie dobrze. Bo go już nie ma.
|
|
|
„ Nigdy nie mamy pewności, że osoby, które kochamy zostaną w naszym życiu na zawsze. Czasem to, co dla nas jest czymś szczególnym, dla innych jest jedynie kolejną przygodą, której nie warto nawet pamiętać."
|
|
|
Śmieję się światu w twarz. Mimo tylu ran, bólu, odpalam kolejnego papierosa, biorę kolejny łyk piwa i bez żadnej ściemy krzyczę, że życie jest piękne.
|
|
|
Przeszłość nie zniknie. Wspomnienia jej nie pozwolą. Ty sama jej nie pozwolisz. Tak naprawdę mimo tego cholernego bólu chcesz pamiętać o tym, co było. Nie broń się przed tym. Zranił Cię, ale mimo wszystko przeżyliście wspólnie wiele wspaniałych momentów. Chwil, które są tylko wasze. Uśmiechnij się do życia. Podziękuj za to, że chociaż przez chwile byłaś szczęśliwa i żyj dalej. Nie pytaj jak. Ja też tego nie wiem. Ale wiem, że kiedyś znowu będzie pięknie.
|
|
|
mój problem polega na tym, że zbyt angażuję się w to co najbardziej mnie niszczy.
|
|
|
I nieważne, że oddałabym tyle, żeby Cię dotknąć.
Na końcu i na początku jest samotność...
|
|
|
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
|
|
|
Powinieneś przynajmniej przeprosić za stos kłamstw prosto w oczy.
|
|
|
znowu walczę z myślami, setkami wspomnień i tą pieprzoną chęcią zobaczenia Ciebie..
|
|
|
please let me show you where we could only just be, for us
I can change and I can grow or we could adjust
|
|
|
everybody knows
that when u really love
you’re not afraid of making plans with her
|
|
|
|