|
Zamiast mieć plan, mam kaca
i zamiar dziś znów się schlać jak szmata
i nawiać stąd.
|
|
|
Mój czas się dokona, a wszechświat zapomni o nas,
o naszej krwi i wysiłku,
o życiu pisanym przez upór i siły instynktu.
|
|
|
Twój świat co w jednej chwili może się zawalić.
Twój świat, nerwy ze stali czujesz paraliż.
Twój świat lecisz na fali, wracasz z otchłani wszystko w formie ósemki, póki nie dasz się zabić.
|
|
|
Jestem pewna i dzisiaj już dobrze wiem,
żeby spełnić swoje sny muszę trzymać ster.
|
|
|
Przejdź się w moich butach i poczuj sam to
|
|
|
Skonsumuje cię skarbie - po chamsku i wulgarnie
|
|
|
W jej lokach mógłbym dziś spać i utonąć.
|
|
|
ciężko się rozliczać, rozczarować konkretnie.
|
|
|
wyszło szydło z wora nie od wczoraj.
|
|
|
każesz cofnąć się o metr
i nie wiem jak powiedzieć "nie"
|
|
|
trzynaście smutnych spojrzeń na tuzin twoich wad
|
|
|
nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak ty
|
|
|
|