 |
"Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to czego nigdy nie mówią i być może nigdy nie powiedzieliby "
|
|
 |
A pod koniec swojego życia chciałabym powiedzieć że było ZAJEBIŚCIE ( :
|
|
 |
siedziała skulona na podłodze. patrzyła pustym wzrokiem w porozrzucane po pokoju fotografie. na ich miłość uwiecznioną na kawałku papieru. świadomość, że już nigdy na niego nie spojrzy, że nigdy więcej nie zobaczy tych ciemno-grafitowych tęczówek, raniła ją tak mocno, że czuła od środka rozdzierający ból. dlaczego tak jest, że każdy z czasem odchodzi? nawet, kiedy zapewnia, że kocha? że będzie już zawsze obok? właśnie kończyła pić trzecią butelkę białego wina, które dotychczas piła z nim, siedząc wieczorami w milczeniu. tak bardzo uwielbiała jego cień, rzucony na jej jaśminowe ściany, tak bardzo kochała patrzeć w jego ogromne oczy, odbijające płomienie świec. kochała go całego. a teraz? po prostu odszedł. ilość alkoholu, który wypiła, przypomniała o swoim istnieniu. zapłakana, usnęła. wtedy w drzwiach stanął on. miał przekrwione oczy i trzydniowy zarost. usiadł koło niej, wtulił się w jej włosy. - nie potrafię bez Ciebie żyć, aniołku... - wyszeptał.
|
|
 |
Niby nic a jednak coś, niby nikt a jednak ktoś < 3
|
|
 |
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi .. ?
|
|
 |
Jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej... tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział: 'jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem. // danbo
|
|
 |
To nie moja bajka i nie moje zakończenie...
|
|
 |
A nawet jeśli tak jest, jeśli już go straciłam, to zyskałam jeden dzień szczęścia. Świat jest jaki jest, i każdy dzień szczęścia graniczy z cudem... "Jedenaście minut" P. Coelho
|
|
 |
Nawet obcy mi ludzie jak przechodnie na ulicy , szeptali między sobą ; ale ona jest smutna . a Ty , byłeś mi tak bliski i nadal tego nie widziałeś .
|
|
 |
Mam dość oszukiwania samej siebie, że wszystko będzie dobrze , że coś się jeszcze zmieni, że nie odejdziesz...:(
|
|
 |
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni jak ty :P
|
|
 |
W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "ZW". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "ZARAZ WRACAM" tylko "ZOSTAŃ WIECZNIE".
|
|
|
|