 |
Chciałbyś, żeby miłość dowiodła ci, że istnieje. Nie tędy droga. To ty masz dowieść, że istnieje.
|
|
 |
Wiele spotkań, tysiące pocałunków, miliony słów, spojrzeń, uścisków. Kilka kłótni, które nie potrafiły ich rozdzielić, które ich tylko wzmocniły. Mnóstwo wspólnych spacerów za rękę, wspólnie imprezowanie, wspólne oglądanie filmów, słuchanie muzyki, szukanie wspólnej piosenki, ich wspólna ulubiona data. Ich jedna, niezniszczalna, idealna całość.
|
|
 |
W jego oczach ona zawsze mogła znaleźć zrozumienie, jego serce było miejscem, w którym mogła czuć się pewnie. Jego dłonie były ciepłe, a uczucia najszczersze, związek pełen troski otoczony bezpieczeństwem.
|
|
 |
nie ma nikogo na tym świecie to pewne, nie ma nikogo ważniejszego od Ciebie.
|
|
 |
Można udawać, że nigdy się nie kochało. Można traktować wszystkich facetów jak przedmioty. Można spać z tym, a następnego dnia z innym, a najlepiej z obydwoma tego samego dnia. Można więcej pić i więcej palić, chodzić po klubach i rozmawiać z nieznajomymi. Można przestać zwierzać się komukolwiek i wmawiać przyjaciołom, że wcale nie jest z nami tak źle jak im się wydaje.Można zabić sumienie, można udawać osobę tak zimną i obojętną jak tylko się da. Można. Ale nie polecam.
|
|
 |
nad nami chmury czarne dawno po zachodzie słońca wiem, chcieliśmy dobrze lecz zbliżamy się do końca
|
|
 |
nienawidzę, siebie po wódzie i nie chcę znać tych, którzy to lubią;)
|
|
 |
robiliśmy błęd, wiem, jesteśmy ludźmi, życie nie pomogło knuło, co mogłoby nas poróżnić...
|
|
 |
'często robię coś, czego nie chcę by dawać im szczęście i później cierpię w tych układach, niewiele osób zna prawdę, bo się obawiam, że stracę akceptacje, gdybym to okazał'
|
|
 |
Sens w tym, że dla niektórych ludzi poświęciłem zbyt dużo o wiele za dużo.
|
|
|
|