 |
|
Przez ciebie przestałam się prawdziwie uśmiechać, przestałam robić wiele rzeczy, które sprawiały mi radość. || psychodelicznie
|
|
 |
|
Już nie będę się martwić. Nie będę narzekać, mówić, że wszystko przeze mnie. Ja odejdę, wy zostaniecie. W tym samym chorym świecie.
|
|
 |
|
Nie polubisz mnie - całkiem się zmieniłam.
|
|
 |
|
A teraz to już nawet nie chce mi się z nikim rozmawiać. Zamykam się w sobie z każdym dniem coraz bardziej. Powoli znikam, odsuwam się od świata.
|
|
 |
|
Przepraszam, że ciągle o nim mówiłam, choć wiem, że tego nienawidziłaś i nie znosiłaś słyszeć Jego imienia. Ja po prostu lubiłam o nim rozmawiać. Wtedy byłam szczęśliwa.
|
|
 |
|
Padnij na kolana i płacz, oby tylko twe łzy nie stworzyły rzek.
|
|
 |
|
ze mną równac. Jednak to ona siedziała tam z nim , nie ja. ' ale przecież to Ty nie chciałaś z nim być, to ty
go olałaś , to ty powiedziałaś że to koniec' odezwała się Majka,spojrzałam na nią była przestraszona moim
zachowaniem.'no tak przecież go nie kocham zupełnie nie wiem dlaczego tak zareagowałam, chodźmy do sklepiku'
zamknęłam przeglądarkę odłożyłam laptopa i chwytając ją za rękę pociągłam w kierunku drzwi śmiejac się przy tym.
Tak , śmiałam się sama z siebie z tego w jak łatwy sposób przyszło mi kłamanie na temat moich uczuć / nacpanaaa
|
|
 |
|
Nie ćwiczyłyśmy z kumpelą na w.f i siedziałyśmy w kantorku wuefistów.Ona uczyła się na sprawdzian z historii a ja z nudów przeglądałam zdjęcia koleżanek na fotoblogu. Wchodziłam tak w kolejnych znajomych swoich znajomych aż w końcu natknęłam się na jakąś laskę.Nie była ona ładna , nie była też brzydka, była zwyczajna,pospolitej urody taka po prostu nijaka.Rzadko też dodawała swoje zdjęcia częściej były to obrazki ale podobały mi się więc obserwowałam kolejne wpisy aż ujrzałam zdjęcie jej z nim.Cała zesztywniałam,nie mogłam w to uwierzyć.Siedzieli razem na ławce uśmiechnięci od ucha do ucha nie miałam pojęcia z kąt się znają ani kim ona dla niego jest 'co to kurwa ma być' wydawało mi się że właśnie tak pomyślałam jednak wypowiedziałam te słowa na głos a kumpela zaraz znalazła się obok.Spoglądając to na mnie to na ekran laptopa powiedziała 'to pewnie tylko jakaś koleżanka' nie odpowiedziałam,patrzyłam przed siebie obłędnym wzrokiem na dziewczynę która tak na dobrą sprawę nie mogła się
|
|
 |
|
Ktoś wypowiedział jego imię.
|
|
 |
|
Mam tyle powodów, by go nienawidzić, a ja nadal wspominam, myślę, tęsknię i kocham.
|
|
 |
|
Zapomniał już dawno o mnie Bóg.
|
|
|
|