 |
chwilowe zrycie, pokochaj mnie.
|
|
 |
jej. mam 256416468453 myśli na sekunde = nie ogarniam.
|
|
 |
próbuję ogarnąć dotychczasowy mętlik w głowie, i w końcu to zrobię.
|
|
 |
Licz tylko na siebie, jeśli umiesz liczyć, bo mimo upływu lat nadal żyjemy w dziczy.
|
|
 |
pozwól naprawić mi to co we mnie zepsute.
|
|
 |
tak to jest,że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spierdoli.
|
|
 |
nie wiem, czy wiesz o co mi chodzi gdy mówię, że potrzebuję kilku godzin, bo chyba się gubię.
|
|
 |
uwierz, codziennie robisz mi hardkorową rozjebkę w bani.
|
|
 |
|
i to cholernie głupie uczucie, gdy wiesz, że już nie będzie tak samo.
|
|
 |
ja odliczam minuty i dni, a Twoja twarz ciągle mi się śni, a w głowie się pojawia tylko jedna myśl, dotrzeć do Ciebie, z Tobą już na zawsze być!
|
|
 |
|
teoretycznie osobno, ale duchowo i tak zawsze razem.
|
|
|
|