 |
|
uwielbiam rzucać się na niego, całować, tarzać się z nim na łóżku
nie myśląc jak mnie odbierze i co pomyśli tylko wiedzieć, że i tą
dzikość we mnie pokocha.
|
|
 |
|
Szumiało morze, Ona miała na sobie
białą suknie, On otulił ją swą bluzą i
uśmiechnął się nie jak do setki kobiet
lecz jak do kobiety swojego życia, w
tle grała muzyka z Titanica, a Oni zmierzali
wprost na górę lodową ... aż nagle ...
- ile Ty dziewczyno spać możesz!
- cholera mamo! Właśnie miałam umrzeć
jako najszczęśliwsza kobieta na świecie!
|
|
 |
|
Bezkonkurencyjnie potrafiła udawać szczęśliwą.
|
|
 |
|
Mów o czym śnisz i marzysz chcę wiedzieć czego nigdy nie dostaniesz, co umknie Ci przez palce i co razem złapiemy.
|
|
 |
|
wszystko mija tak szybko, a zarazem tak powoli.
|
|
 |
|
Może to mój numer na komórce wystukasz, zadzwonisz do mnie i powiesz, że to Ty- wtedy ja krótko pomyśle i odpowiem Ci, że wciąż myślę o Tobie, że jest mi z Tobą dobrze, że jesteś cudowny i nie zaprzeczaj okej? ;-*
|
|
 |
|
czy to my wybieramy życie, czy to życie wybiera za nas?
|
|
 |
|
Masz po kolei w głowie jak wcześniej żaden inny. Swych uczuć jesteś pewny, a nie jakiś dziwny, a poza tym seksowny dojrzały mężczyzna. Twój piękny umysł we mnie ogień wznieca! Oryginalny, zjawiskowy, wyjątkowy- tylko dla mnie! Co powiedzą inni? Nie obchodzi mnie ich zdanie.
|
|
 |
|
poza tym jakaś niewielka część mnie,
wciąż pragnęła udowodnić, że wcale nie jest mi potrzebny.
|
|
 |
|
Picie, palenie, ćpanie, tańczenie, wygłupianie się, zabawa do rana, robienie rzeczy na które nie mamy odwagi na trzeźwo. "Gimbaza szaleje", a ja boję sie tylko, że powiem Ci kilka słów za dużo, pierdolić kaca.|k.f.y
|
|
 |
|
bardziej od miłości mam dość ludzi, bo ludzie to dinozaury jedzące wszystko co zapcha ich paszcze, depczące wszystko co stanie im na drodze i przekrzykujący wszystkie szepty wołania o pomoc.
|
|
 |
|
wiesz co staje się z niegrzecznymi dziewczynkami kiedy ich silna skorupa rozpada się jak skorupka jajka? wtedy one przestają pić, palić papierosy i wciągać za blokiem. Zwyczajnie milkną, a potem nikną jak kamień wrzucony do wody nikt nie wie kiedy i gdzie się podziały...
|
|
|
|