głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika psychomodern

Nie zliczysz  ile razy mówiłaś  że jest okej  a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz  ile razy uśmiechnęłaś się  chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz  ile razy oszukiwałaś samą siebie  że on cię kocha. Nie zliczysz  ile razy spierdoliłaś coś  na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz  ile razy miałaś ochotę umrzeć  zapaść się pod ziemię  po prostu zniknąć. Nie zliczysz  ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa  a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć  bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

ohland dodano: 3 lipca 2012

Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć, bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

Kiedyś  gdy przechodziła koło całującej się pary zżerała ją zazdrość  teraz gdy mija zakochanych przepełnia ją tylko współczucie  szkoda tej dziewczyny  która trzymając go za rękę myśli  że ma wszystko a za jakiś czas zostanie tylko ze wspomnieniami i milionem łez na poduszce.

ohland dodano: 3 lipca 2012

Kiedyś, gdy przechodziła koło całującej się pary zżerała ją zazdrość, teraz gdy mija zakochanych przepełnia ją tylko współczucie, szkoda tej dziewczyny, która trzymając go za rękę myśli, że ma wszystko,a za jakiś czas zostanie tylko ze wspomnieniami i milionem łez na poduszce.

Nie potrafiłam przepraszać. Nigdy nie wyciągałam ręki jako pierwsza. Wolałam nie odzywać się do końca dni  niż podejść i przyznać się do winy. Uciszałam wyrzuty sumienia  twierdząc że niczego nie żałuję. Właśnie w stosunku do Niego  zrobiłam wyjątek. Złamałam swoje zasady. Odarłam się z godności. Zauważyłam  że Go tracę i wbrew sobie postanowiłam Go odzyskać. Pierwszy raz opowiedziałam komuś z detalami o tym co czuję. O tym jak żałuję. Trzęsłam się w obawie  że to wykorzysta. Nie wiedząc ile kosztowało mnie każde ze słów.

ohland dodano: 3 lipca 2012

Nie potrafiłam przepraszać. Nigdy nie wyciągałam ręki jako pierwsza. Wolałam nie odzywać się do końca dni, niż podejść i przyznać się do winy. Uciszałam wyrzuty sumienia, twierdząc że niczego nie żałuję. Właśnie w stosunku do Niego, zrobiłam wyjątek. Złamałam swoje zasady. Odarłam się z godności. Zauważyłam, że Go tracę i wbrew sobie postanowiłam Go odzyskać. Pierwszy raz opowiedziałam komuś z detalami o tym co czuję. O tym jak żałuję. Trzęsłam się w obawie, że to wykorzysta. Nie wiedząc ile kosztowało mnie każde ze słów.

Zaciskasz pięści  podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz  że wszystko się ułoży.

ohland dodano: 3 lipca 2012

Zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży.

Człowiek składa się w 80  z wody.   Jeżeli nie posiada żadnych marzeń i celów jest tylko kałużą.

ohland dodano: 3 lipca 2012

Człowiek składa się w 80% z wody. Jeżeli nie posiada żadnych marzeń i celów jest tylko kałużą.

Ten niezręczny moment  kiedy fałszywi ludzie mówią o innych fałszywych ludziach...

ohland dodano: 3 lipca 2012

Ten niezręczny moment, kiedy fałszywi ludzie mówią o innych fałszywych ludziach...

  tego właśnie dnia po raz kolejny poczułam jak smakuje twoje kłamstwo .

ohland dodano: 3 lipca 2012

` tego właśnie dnia po raz kolejny poczułam jak smakuje twoje kłamstwo .

Lubiła powracać do tego miejsca  gdzie spotkali się pierwszy raz. Tylko to powodowało uśmiech na jej twarzy.

ohland dodano: 3 lipca 2012

Lubiła powracać do tego miejsca, gdzie spotkali się pierwszy raz. Tylko to powodowało uśmiech na jej twarzy.

Wczoraj wieczorem powiedział do mnie: Kiedy stosujesz ironię  nigdy nie nadążam. Jestem wolniejszy. Jakbyś ty była błyskawicą  a ja grzmotem.

ohland dodano: 28 czerwca 2012

Wczoraj wieczorem powiedział do mnie: Kiedy stosujesz ironię, nigdy nie nadążam. Jestem wolniejszy. Jakbyś ty była błyskawicą, a ja grzmotem.

Miłość rozpaczliwa jest zawsze tą najtrudniejszą.

ohland dodano: 28 czerwca 2012

Miłość rozpaczliwa jest zawsze tą najtrudniejszą.

Kiedy uczysz się czegoś nowego  musisz być dla siebie bardzo uprzejma.

ohland dodano: 28 czerwca 2012

Kiedy uczysz się czegoś nowego, musisz być dla siebie bardzo uprzejma.

Zawsze tak jest  kiedy się rozpaczliwie zakochanym  prawda? Rozpaczliwie zakochani wymyślamy sobie postaci naszych partnerów  żądając od nich  by byli tacy  jacy nam są potrzebni  a potem załamujemy się  kiedy nie chcą odgrywać roli  jaką im przydzieliliśmy.

ohland dodano: 28 czerwca 2012

Zawsze tak jest, kiedy się rozpaczliwie zakochanym, prawda? Rozpaczliwie zakochani wymyślamy sobie postaci naszych partnerów, żądając od nich, by byli tacy, jacy nam są potrzebni, a potem załamujemy się, kiedy nie chcą odgrywać roli, jaką im przydzieliliśmy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć