 |
|
Nie pozwolę mówić Ci, że to wszystko, co było między nami było zwykłym nieporozumieniem .
|
|
 |
|
Nienawidzę kiedy się kłócimy, kiedy zostawia mnie samą w klubie i idzie sobie gdzieś, a potem wraca i jest jeszcze gorzej. Nienawidzę tego jak na mnie patrzy kiedy jest zły, i wywołuje u mnie poczucie winy. Nienawidzę tego, że to ja jestem zawsze o Niego zazdrosna, a On nigdy. Nienawidzę kiedy się o Niego martwię. I nienawidzę tego, jak mocno Go kocham. Ale kocham i nie potrafię zostawić, nawet jak jest bardzo źle to on jest dla mnie najważniejszy.
|
|
 |
|
To że czasem nie mam ochoty Cię widzieć, nie znaczy że Cię nie kocham ♥
|
|
 |
|
Wbrew pozorom jestem cholerną optymistką, cieszącą się życiem. Mam gdzieś opinie innych, żyję własnym życiem, robię to, co mi się podoba a nie to, co mogłoby spodobać się innym, nie oglądam się za siebie. Jednak jak każdy normalny człowiek kocham, tęsknie, czasami płaczę. Nie widzę w tym nic dziwnego.
|
|
 |
|
po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot,
nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś.
|
|
 |
|
- dlaczego płaczesz?
- nie płaczę. wydaje ci się.
- wydaje mi się że masz podkrążone oczy, wilgotne rzęsy, rozmazany tusz, wydaje mi się że go kochasz i płakałaś kolejną noc.
|
|
 |
|
miałam być doskonała. miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. miałam nie płakać. nie żądać. cieszyć się chwilą. mało mówić. dużo się śmiać. ale w końcu i mi brakuje sił.
|
|
 |
|
Mówią, że jestem niedojrzała. Żebym głośno nie słuchała muzyki, bo na starość będę głucha. Żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. Mówią, żeby się ciepło ubierać, bo jak będę starsza to będę mieć problemy ze zdrowiem. Mówią, że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. I w pochmurny dzień, mówią że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na rower, na spacer, na boisko. Ale ja się pytam, po jaką cholerę mam się tym martwić? Jaką mam gwarancje, że w ogóle dożyje tych dni o których tak mówią? Zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja w tedy będę mogła zrobić. Czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać? Wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę. Przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jebane jutro.
|
|
 |
|
nie jestem księżniczką, nie jestem panną z zasadami, nie jestem ostrą sztuką, ale potrafię kochać, wiesz?
|
|
 |
|
Zajebiste uczucie kiedy nawet twoja przyjaciółka ma cię w dupie . Która może zwierzyć ci się ze wszystkiego i ty jej wysłuchasz potem doradzisz ,ale gdy ty wspomnisz o swoich problemach sercowych gdy wspomnisz o tym który złamał ci serce słyszysz tylko 'weź wyjdź' . Wielkie pozdro dla takich ludzi ./usiak
|
|
 |
|
Zajrzyj w głąb mojej duszy i zakochaj się do granic możliwości.
|
|
|
|