 |
wykorzystywałam cię przez cały czas i już dawno powinnam porzucić. zaczęło mi zależeć? nie. czuję się lepsza ze świadomością, że komuś zależy na mnie.
|
|
 |
niekończąca się ilość papierosów, alkoholu, zawodzących przyjaciół i jedna, niewłaściwa miłość, która przekreśliła wszystko.
|
|
 |
powracamy do punktu wyjścia. zawsze w tym samym momencie. zmieniają się sytuacje, osoby, miejsca.. ale problem jest nadal ten sam. uciekamy. wciąż i wciąż.
|
|
 |
koniec jest tak blisko. pozostawi tylko na nowo pustkę.
|
|
 |
całe szczęście okazuje się być zwykłym złudzeniem, chroniącym przed realnym bólem.
|
|
 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. I trudno, tak musiało być. Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści. Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
|
Zależy mi, ale już nie walczę, dlaczego? Bo już dawno przegrałam.
|
|
 |
Patrząc na czyiś ból, nie potrafię normalnie funkcjonować.
|
|
 |
Siedzisz i myślisz, że nic ci w tym cholernym życiu nie wyszło.
|
|
 |
Czas otrząsnąć się z życia, w którym nie ma żadnych perspektyw na dalszą przyszłość.
|
|
|
|