 |
każde tykanie zegara krzyczy `tęsknisz ! teksnisz ! tesknisz!
|
|
 |
Przeszedł obok, a ja poczułam jak coś chwyta mnie za gardło. To był znak, że wciąż go kocham.
|
|
 |
Kocham CIę jak dawniej , ale mocniej , więc jednak inaczej
|
|
 |
Jesteś najlepsiejszym misiem jakiego mam ;*
|
|
 |
schowałam Cię na dnie szafy, w pudełku z napisem 'nie warto było'
|
|
 |
Nie rozumiem dlaczego, my, dziewczyny bardziej interesujemy się chłopakami, którzy mają nas gdzieś, a nie zauważamy tych, którzy nas chcą.
|
|
 |
- .. naprawdę mi na Tobie zależy. - ucięła nagle. - Powiedziałaś .. że Ci na mnie zależy ? - uniósł szybko wzrok i wpatrywał się w nią oczami, które teraz zdawały się mieć barwę i wyraz jakich jeszcze nigdy w życiu Ona nie widziała. - Nie. - odpowiedziała pospiesznie - chciałam tylko sprawdzić czy mnie słuchasz
|
|
 |
Przyszedł. Z siniakiem pod okiem, rozciętą wargą, poszarpany, brudny. Nie wygrał z nim. Już wiedział, że nie ma szans, a jednak ona to właśnie jemu rzuciła się na szyję, pytając: "Co Cię boli, Kochanie?"
|
|
 |
kto to ty jesteś? - Polak mały. Tu ma ojczyzna i naród cały. Polak narzeka na co sie trafi i bez powodu psioczyć potrafi. A gdy dobrego coś się przydarzy, tego nie poznasz po jego twarzy. Tak z marudzenia naród nam słynie. Chyba pesymizm w żyłach nam płynie. Mnie? Nic nie strzyka, w krzyżu nie łamie. Wszystko jest spoko, świetnie sie bawię. To nie po polsku tak sie wciąż cieszyć? Jeśli to grzech jest, to wolę grzeszyć.
|
|
 |
a po tych wszystkich wspólnych chwilach nie stać Cię nawet na to marne 'cześć'.
|
|
 |
możesz chodzić za nimi w szkole, ale to do mnie zadzwonią jak będą chciały wyjść na miasto /ZbieramNaBrowar
|
|
|
|