 |
|
w piątek 13-ego wstałam lewą nogą z łóżka, rozbiłam lusterko kiedy się malowałam, przez ulicę przebiegł czarny kot, uciekł mi autobus do miasta i spotkałam Ciebie. Najcudowniejszy dzień w życiu.
|
|
|
|
-.`dlaczegO się śmiejesz ? ;p
-.`bO ty się śmiejesz .
-.`hmm, aha . a wiesz dlaczegO ja tO robię .?
-.`nie,ale chce wiedzieć . ;p
-.`dObra pOwiem Ci . śmieje się bo się ciesze , że mam Ciebie .!
-.`icO teraz będzie .?
-.` teraz , hmmm ,. teraz będziemy trwać razem dO kOńca życia
|
|
|
|
` - nie mogę już na was patrzeć. - dlaczego ? - ciągle się całujecie. - i co z tego? - to że to mnie denerwuje. - zazdrosna jesteś. - zazdrosna? o co? o to że się całujecie? to bez sensu... - to czemu ci to przeszkadza? -wam by nie przeszkadzało gdyby które z was chodziło za mną albo przede mną a ja bym się całowała i obściskiwała z jakimś kolesiem? - po prostu się cieszymy naszym szczęściem. - ale odpychacie od siebie ludzi. Nie widzicie że wszyscy się na was patrzą jak na... nie wiadomo na co? - nie.. - bo jesteście zaślepieni tą waszą głupią "miloscia", a prędzej czy później się rozstaniecie i będziecie się nienawidzić.macie po 14 lat, zakochacie się jeszcze nie raz.
|
|
|
|
Zaimponowało mi to, jak na mnie patrzysz. Z jaką delikatnością łapiesz mnie za rękę i to,z jaką pewnością obejmujesz me ramiona. . . < 3
|
|
|
|
-co robisz ? - hm . nic . nudzę się , siedzę nad kubkiem kakao .myślę o niczym . czasem tylko o Tobie .
-a dlaczego kakao ? .
- bo przypomina mi się kolor Twoich oczu.
|
|
|
|
-Lubisz mnie?
- yy.. Nie; /
- Nawet troszeczkę??
-...
-Dlaczego?
- Głuptasie ja Cię kocham
|
|
|
|
Jeszcze raz powiedz do mnie: " kotku, misiaczku, skarbie albo kochanie ", a nakopię Ci do tej twojej dupy ! Cooooo, zapomniałeś już jak mam na imię ?
|
|
|
|
Te pistolety są plastikowe. - Ale niewykrywalne dla radaru ! - Twój mózg jest kurwa niewykrywalny ..
|
|
|
|
Co tam u Ciebie? -Nic ciekawego, przeziębiłam się.. -To może ja, Pan Doktor odwiedzę Cię i wyleczę... -Uważaj żeby Ciebie Pan Wpierdol nie odwiedził !
|
|
|
|
Czego tam szukasz? - miłości... -ale w szafie? -gdzieś kurwa musi być!
|
|
|
|
Ja tam jeszcze niedzielą żyję, a tu mi się poniedziałek przez okno wpierdala.
|
|
|
|
Jak tam samopoczucie? -moje? -nie kurwa, tego obok! -aaa, grzejnik się dobrze czuje i dziękuje za troskę.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
