 |
Każdy z nas kogoś kocha, widać to po oczach.
|
|
 |
Byłam na imprezie. Była tam też tapeciara której nie znoszę. Podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc 'zdrowie pustych szmat, nie? ' nie załapała .
|
|
 |
Obiecałam, że wybaczę, ale nie że zapomnę.
|
|
 |
Ale niestety spotkało mnie tylko rozczarowanie. Teraz po prostu sobie Ciebie odpuszczam. Staję się kobietą która nie będzie na każdą Twoją zachciankę, na każde Twoje zawołanie. Może jeszcze miesiąc temu tak było, ale teraz nie.
|
|
 |
nie smiej sie z nikogo kto robi krok do tylu , on moze wlasnie bierze rozped ;)
|
|
 |
Coraz częściej uderza we mnie myśl, że trzeba z tym skończyć, że czas skończyć z Tobą tak na zawsze. Bo przecież Ty podobno nic do mnie nie czujesz. Ktoś miał rację mówiąc, że ludzie się nie zmieniają tyko uczą się lepiej grać. A ja się łudziłam, że może jednak po tej przerwie coś zrozumiałeś, że może doszedłeś do jakiś wniosków.
|
|
 |
zamykam oczy, a Ty wcale nie znikasz.
|
|
 |
Ale teraz dochodzę do wniosku, że to w Twoje tkwi problem. Jesteś zwykłym rozpieszczonym dzieciakiem który myśli, że wszystko mu wolno. Wiedziałeś, wiedziałeś że zawsze kiedy zapytasz o spotkanie nad zwyczajniej w świecie się zgodzę. A Ty po prostu wykorzystywałeś moją naiwność
|
|
 |
Ale wiesz jakoś brakowało mi odwagi aby powiedzieć Ci prosto w twarz co czuje. Bo wiem jaka by była Twoja reakcja. Byś wstał pierdolnął śmiechem, powiedział te swoje urocze słowa " nic do Ciebie nie czuje " i odszedł. Przecież Ty tak świetnie potrafisz wszystko spierdolić. Myślałam, że we mnie tkwi problem, że nie potrafię sobie znaleźć mężczyzny który odwzajemnił by moje uczucia.
|
|
 |
Gdy widzę jak się smucisz, mam ochotę mocno Cię przytulić i pokazać że nie jesteś sam
|
|
 |
Po co ? Po co to było ? A no tak, już wiem nudziłeś się i przychodziłeś. Robiłeś nadzieje i znikałeś. Za każdym razem kiedy już czułam, że jesteś blisko wypowiadałam Twoje imię. Ty zawsze pytałeś " co ? "
|
|
 |
Uderzysz mnie, czy pocałujesz dziś i tak nie poczuję różnicy.
|
|
|
|