głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika psychodelicznie

Jedyną rzeczą  która bardzo dobrze na Tobie leży  jestem ja.

59sekund dodano: 26 października 2014

Jedyną rzeczą, która bardzo dobrze na Tobie leży, jestem ja.

Jesteś też pierwszym  najpierwszym i zupełnie jedynym mężczyzną  przez którego robi mi się czasem czarno w oczach  i słodko   w ustach  i zupełnie nieprzytomnie w głowie.

59sekund dodano: 26 października 2014

Jesteś też pierwszym, najpierwszym i zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach, i słodko w ustach, i zupełnie nieprzytomnie w głowie.

Jestem twoją klątwą i przekleństwem. Niedokończoną przyjemnością.

59sekund dodano: 26 października 2014

Jestem twoją klątwą i przekleństwem. Niedokończoną przyjemnością.

Kocham Cię. Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą. Zawsze

59sekund dodano: 26 października 2014

Kocham Cię. Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą. Zawsze

Damie  dobre wychowanie  nie jest potrzebne do tego  aby zachowywać się zgodnie z etykietą zawsze i wszędzie. Dobre wychowanie i znajomość etykiety jest potrzebna aby wiedzieć  kiedy poczynam sobie brzydko i jeżeli już tak robię  to robię to z czystą premedytacją.

59sekund dodano: 26 października 2014

Damie, dobre wychowanie, nie jest potrzebne do tego, aby zachowywać się zgodnie z etykietą zawsze i wszędzie. Dobre wychowanie i znajomość etykiety jest potrzebna aby wiedzieć, kiedy poczynam sobie brzydko i jeżeli już tak robię, to robię to z czystą premedytacją.

Możliwość utracenia go to 100 lat samotności  których nie chcę sobie nawet wyobrażać. Nie chcę utracić ciepła jego ramion. Jego dotyku. Jego warg. Boże  jego wargi  jego usta na mojej szyi  jego ciało owinięte wokół mojego  jakby po to  żeby potwierdzić  że moje istnienie na tej ziemi jest komuś potrzebne.

59sekund dodano: 26 października 2014

Możliwość utracenia go to 100 lat samotności, których nie chcę sobie nawet wyobrażać. Nie chcę utracić ciepła jego ramion. Jego dotyku. Jego warg. Boże, jego wargi, jego usta na mojej szyi, jego ciało owinięte wokół mojego, jakby po to, żeby potwierdzić, że moje istnienie na tej ziemi jest komuś potrzebne.

Będę w ciebie wierzyć  choćby inni zwątpili  i będę stać za tobą choćbyś tracił sam siły  i ufam bezgranicznie  że nie poddasz się dla mnie  jedyne czego pragnę.

59sekund dodano: 26 października 2014

Będę w ciebie wierzyć, choćby inni zwątpili, i będę stać za tobą choćbyś tracił sam siły, i ufam bezgranicznie, że nie poddasz się dla mnie, jedyne czego pragnę.

umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce  które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć  czyż nie?

abstracion dodano: 25 października 2014

umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru  przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa  ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból  nie fizyczny. on był jak główka od pineski  chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam  ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty  zabija tak samo  jak wypadek osobę stracona.

abstracion dodano: 25 października 2014

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.

lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.

abstracion dodano: 25 października 2014

lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.

też jesteś zdania  że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?

abstracion dodano: 25 października 2014

też jesteś zdania, że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?

To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą  wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie  że On jest zły  że trzeba zapomnieć  że najlepszym wyjściem będzie oddalić się  odejść  poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz  i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza  ręce zaczynają drżeć  otwierasz usta  jakbyś chciała Mu coś powiedzieć  chociażby krótkie  kocham  albo  tęsknię . Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk  ust  oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie  próba odkochania się  chciałaś niemożliwego. Kochasz Go  przyznaj. Powiedz to głośno  tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna  prawda?   yezoo

yezoo dodano: 25 października 2014

To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć