głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika psychodelica

Mój Internetowy Filozofie  nasza komitywa jest nader wirtualna.  zarówno w sensie dosłownym  jak i przenośnym. wiec więc  że  jeśli postanowisz zerwać kontakty  nie będę kwestionowała Twojej decyzji. proszę także  byś nie myślał  że zostawisz mnie osamotnioną   prócz rodziny jest ktoś  kto wskrzesza ognie  buduje mosty  nadaje sens życiu. to Bóg  który ocala mnie   gdy sama anormalnie dążę do autodestrukcji duszy.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 13 stycznia 2012

Mój Internetowy Filozofie, nasza komitywa jest nader wirtualna. zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym. wiec więc, że jeśli postanowisz zerwać kontakty, nie będę kwestionowała Twojej decyzji. proszę także, byś nie myślał, że zostawisz mnie osamotnioną - prócz rodziny jest ktoś, kto wskrzesza ognie, buduje mosty, nadaje sens życiu. to Bóg, który ocala mnie, gdy sama anormalnie dążę do autodestrukcji duszy. / pstrokatawmilosci

Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. Jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. Opowiem mu. Pośmiejemy się razem.

malyyyna dodano: 8 stycznia 2012

Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. Jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. Opowiem mu. Pośmiejemy się razem.

 Nie odchodź!  wrzasnęła z łzami w oczach. Spojrzał na nią  na jej twarz zapłakaną. Kocham Cię...  wyszeptała. Chciała jak zawsze wpaść w jego objęcia  ale on odsunął się. Powiedz coś. powiedz  że jestem nadal Twoim skarbem... błękitnymi  zaszklonymi tęczówkami spojrzała w jego zimne  niebieskie oczy  które poważnie spoglądały na nią. Proszę... wyszeptała i usiadła na łóżko. Schowała twarz w dłoniach. Po długiej ciszy  pustce poczuła jak on siada obok. Objął ją ramieniem  przytulił mocno  tak  aby jak zawsze mogła poczuć to bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość. Byłaś  jesteś i będziesz moim skarbem. Kocham Cię.  pocałował jej czoło  policzek po czym namiętnie złożył pocałunek na jej różowych  delikatnych wargach.  Najważniejsza jesteś Ty  kochanie.

malyyyna dodano: 8 stycznia 2012

-Nie odchodź!- wrzasnęła z łzami w oczach. Spojrzał na nią, na jej twarz zapłakaną.-Kocham Cię... -wyszeptała. Chciała jak zawsze wpaść w jego objęcia, ale on odsunął się.-Powiedz coś. powiedz, że jestem nadal Twoim skarbem...-błękitnymi, zaszklonymi tęczówkami spojrzała w jego zimne, niebieskie oczy, które poważnie spoglądały na nią.-Proszę...-wyszeptała i usiadła na łóżko. Schowała twarz w dłoniach. Po długiej ciszy, pustce poczuła jak on siada obok. Objął ją ramieniem, przytulił mocno, tak, aby jak zawsze mogła poczuć to bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość.-Byłaś, jesteś i będziesz moim skarbem. Kocham Cię. -pocałował jej czoło, policzek po czym namiętnie złożył pocałunek na jej różowych, delikatnych wargach. -Najważniejsza jesteś Ty, kochanie.

Bo wiesz kochanie   czasem serce się myli i wybiera niewłaściwie   a rozum trafia .Dlatego czasem warto kierować się rozumem a nie sercem.

malyyyna dodano: 8 stycznia 2012

Bo wiesz kochanie , czasem serce się myli i wybiera niewłaściwie , a rozum trafia .Dlatego czasem warto kierować się rozumem a nie sercem.

nie oczekuj  że teraz poradzę sobie sama. jestem za słaba  wiesz przecież.

durexx dodano: 8 stycznia 2012

nie oczekuj, że teraz poradzę sobie sama. jestem za słaba, wiesz przecież.

nigdy się nie poddam. choćby na zakrwawionych stopach  ustawicznie będę szła tam gdzie SZCZĘŚCIE. gdzie mój Bóg.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 7 stycznia 2012

nigdy się nie poddam. choćby na zakrwawionych stopach, ustawicznie będę szła tam gdzie SZCZĘŚCIE. gdzie mój Bóg. / pstrokatawmilosci

Uświadomiłam sobie jak bardzo potrzebuję miłości  jak cholernie jesteś mi tu niezbędny.

durexx dodano: 6 stycznia 2012

Uświadomiłam sobie jak bardzo potrzebuję miłości, jak cholernie jesteś mi tu niezbędny.

Dopiero po Twoim odejściu zrozumiałam ile szczęścia dawała mi Twoja obecnośc.

durexx dodano: 6 stycznia 2012

Dopiero po Twoim odejściu zrozumiałam ile szczęścia dawała mi Twoja obecnośc.

I od kiedy jesteś blisko wierzę we wszystko  w cuda  w miłośc.. w nas.

durexx dodano: 6 stycznia 2012

I od kiedy jesteś blisko wierzę we wszystko, w cuda, w miłośc.. w nas.

Przecież nie jest okej  przecież Ciebie nie ma.

durexx dodano: 6 stycznia 2012

Przecież nie jest okej, przecież Ciebie nie ma.

cudownie byłoby teraz dzielic z Tobą łóżko.

durexx dodano: 6 stycznia 2012

cudownie byłoby teraz dzielic z Tobą łóżko.

nigdy nie powiem  że jest okej nie mając Ciebie przy sobie.

durexx dodano: 6 stycznia 2012

nigdy nie powiem, że jest okej nie mając Ciebie przy sobie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć