 |
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
 |
mam wyniszczone serce,które pragnie miłości. / princescolors
|
|
 |
Minęły już 4 miesiące.... a ja zamiast zapomnieć, z każdym dniem tęsknię coraz bardziej. Brakuje mi CIEBIE okropnie, nie daje rady, nie umiem tego znieść !!!!! :((((((((((((((((((((
|
|
 |
Obiecaj mi, że kiedyś tak po prostu idąc ulicą zatrzymasz się przy witrynie sklepowej w której jedno ze słów lub jakiś obrazek przypomni ci o mnie i uśmiechniesz się. Obiecaj, że kiedyś gdy ktoś zapyta cię o mnie odpowiesz, że byłam wspaniałym rozdziałem w twoim życiu. Obiecaj, że piosenka którą oboje tak bardzo lubiliśmy za każdym razem przypomni ci o mnie. Obiecaj, że nigdy nie zapomnisz tych wspólnych chwil, pocałunków, słów wypowiadanych często bez żadnej kontroli. Obiecaj, że nigdy nie pozbędziesz się tych wszystkich rozmów czy durnych esemesów. Obiecaj, że zapamiętasz wszystko to co mówiłam ci o sobie, głupoty jak fakt, że nie lubię wf, jedyną potrawą jaka mi wychodzi jest jajecznica, nienawidzę chodzić w sukienkach chociaż mówiłeś, że wyglądam w nich dobrze. Proszę abyś nie wymazał mnie z pamięci, aby gdzieś tam w środku zostało wspomnienie, mała cząstka mnie i tego co razem stworzyliśmy. Obiecaj mi to.| choohe
|
|
 |
każdy z Nas czegoś żałuje. każdy z Nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. każdy z Nas, chociaż raz powiedział 'nie', wtedy, gdy serce tak cholernie błagało o 'tak'. każdy z Nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. to nic złego popełniać błędy - przecież jesteśmy tylko ludźmi. / veriolla
|
|
 |
czasami, patrząc w lustro, ze zdziwieniem w oczach zadaję sobie pytanie: 'jak Ty kurwa dałaś radę?'. patrzę na siebie, i nie mogę uwierzyć w to, jak podniosłam się po tym wszystkim. spoglądam na nadgarstki, i dziwię się, że byłam tak silna, by nigdy nie przejechać po nich żyletką. spoglądam na tabletki, i nie potrafię uwierzyć w to, że nigdy nie wzięłam ich o kilka za dużo. biorę wtedy głęboki oddech, i z uśmiechem na ustach cicho powtarzam sobie:'to dla Niego - bo nigdy by nie chciał żebym się poddała'. / veriolla
|
|
 |
może kiedyś opowiem Ci to wszystko. usiądziemy w przytulnej kawiarni, przy kawie, a ja już bez żadnych emocji, choć z sentmentem - powiem jak było naprawdę. opowiem Ci jak radziłam sobie z każdym dniem, i każdym wieczorem. jak przetrwałam każdą noc, i jakim sposobem nie zapiłam się na śmierć. opowiem Ci jak tamowałam łzy płynące z moich oczu, i jak rozładowywałam emocje, których było mnóstwo. zdradzę Ci jakim sposobem przetrwałam ból odejścia, i jak dokonałam tego, że normalnie funkcjonuję. tak.. kiedyś postaram się streścić Ci te kilka lat tęsknoty, które tak bardzo mocno mnie wyniszczyły. / veriolla
|
|
 |
może kiedyś opowiem Ci to wszystko. usiądziemy w przytulnej kawiarni, przy kawie, a ja już bez żadnych emocji, choć z sentmentem - powiem jak było naprawdę. opowiem Ci jak radziłam sobie z każdym dniem, i każdym wieczorem. jak przetrwałam każdą noc, i jakim sposobem nie zapiłam się na śmierć. opowiem Ci jak tamowałam łzy płynące z moich oczu, i jak rozładowywałam emocje, których było mnóstwo. zdradzę Ci jakim sposobem przetrwałam ból odejścia, i jak dokonałam tego, że normalnie funkcjonuję. tak.. kiedyś postaram się streścić Ci te kilka lat tęsknoty, które tak bardzo mocno mnie wyniszczyły. / veriolla
|
|
 |
to nie jest tak, że tęsknie. ja chyba po prostu mam Ci jeszcze za dużo do opowiedzenia.
|
|
 |
Był tak idealnie przygotowany do swojego planu, miał tak wyuczone zachowania, tak bardzo lubił ranić, że nie przewidział, ze może się zakochać. że to Jego serce pęknie.
|
|
|
|