 |
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i...
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i...
Nie ma Cię i nie wiem już, gdzie jesteś,
Ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce!
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i...
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół
Ale kocham Cię, kocham wciąż Cię kocham kurwa i nie znam już innych słów!
To jest zbyt trudne./ pezet
|
|
 |
- W jakiej wersji mnie chcesz? W wielkim pudle z kokardką, czy w Kinder Niespodziance?
- Poprzestanę na takiej Tobie, jaką jesteś tu i teraz. W dżinsach, luźnym topie, trampkach, mojej bluzie, z niebiańskim uśmiechem na twarzy
|
|
 |
Jeden chłopak . Milion problemów . Tysiące zranień. Setki nieprzespanych nocy . Hektolitry wylanych łez . A ja dalej kocham tak samo, wybaczam za każde fałszywe `przepraszam` . Po prostu nie potrafię Ci nie wybaczyć.:(
|
|
 |
Nie oczekuj ode mnie zbyt wiele. Nie licz na to, że kiedykolwiek powiem Ci 'kocham' z takim samym przekonaniem jak mówiłam to do Niego. Nawet nie marz o tym, że się zaangażuję - zrobiłam to tylko raz w życiu, i nie wyszło mi to na dobre. Nie próbuj mnie ograniczać - tylko On miał prawo pytać gdzie jestem, z kim i co robię, a także zabraniać mi czegokolwiek, choć też z umiarem. Nie licz na to, że pójdę z Tobą na romantyczną kolację - nie kręcą mnie takie akcje, i byłabym gotowa poświęcić się tak tylko dla Niego. Nie próbuj mnie zrozumieć - tylko On to potrafił. Z resztą najlepiej nie próbuj niczego, na nic nie licz - tak będzie mi łatwiej.
|
|
 |
"- Nie jesteś pierwszą dziewczyną, którą całowałem - szepnął. - Lecz przysięgam, będziesz ostatnią."
|
|
 |
Masz tak, że wieczorami siedzisz przy oknie w za dużej bluzie, w dłoni trzymasz ulubiony kubek z zimną herbatą i rozmyślasz o tym, czy on tęskni?
|
|
 |
Twarze z przeszłości spacerują po mej głowie. Twarze o których
nie chcę i nie umiem zapomnieć.
|
|
 |
Mgła już opadła, wszyscy zawiedli. Rozczarowanie to chleb powszedni, nie są możliwe już happy endy, wszystko jest jasne.
|
|
 |
Ciemna noc, na drodze gwiezdnej biżuterii księżyc, a może to ktoś z góry patrzy na nas z przerębli,
nic nie jest pewne, tym bardziej tutaj- wierz mi. Gdzie jest dyrygent tej pieprzonej orkiestry?
|
|
 |
Zapragniesz mnie z powrotem, łzy spadną na ziemię. Zdusisz w sobie ból, wiesz? Znam to pragnienie.
|
|
 |
Miłości nie ma między nami, przeszła nawet złość. Dzisiaj jestem sama- odmienny bywa los.
|
|
 |
Dlaczego mój i twój świat się zderzył? Najgorsze, że na te pytania są odpowiedzi.
Te dni się skończyły, a koniec jest końcem. Życie życiem, jaka róża- takie kolce.
|
|
|
|