głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika psychjatrcznywybryk

Jak sama się kiedyś zakochasz  zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.

neellyy dodano: 15 października 2011

Jak sama się kiedyś zakochasz, zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.

Zjebało się. No popatrz.

neellyy dodano: 15 października 2011

Zjebało się. No popatrz.

choć raz postaw się na moim miejscu  a potem powiedz jak było.

neellyy dodano: 15 października 2011

choć raz postaw się na moim miejscu, a potem powiedz jak było.

sam jej nie chce ale nie chce też żeby miał ją ktoś inny .

neellyy dodano: 15 października 2011

sam jej nie chce ale nie chce też żeby miał ją ktoś inny .

kiedy był przy mnie naprawdę nie narzekałam. ani razu nie rzuciłam skargi na wystygłe już kakao  same nudy na kanałach w telewizji  czy brak ulubionych jogurtów w lodówce. nie rzucałam się  kiedy któraś z moich bluz leżała brudna w praniu  choć minął tydzień odkąd ją tam wrzuciłam. zaczynałam naprawdę doceniać to  co mam. teraz znów drę mordę wykurwiając na dosłownie wszystko. zapomniałam o porządku. odszedł.

definicjamiloscii dodano: 15 października 2011

kiedy był przy mnie naprawdę nie narzekałam. ani razu nie rzuciłam skargi na wystygłe już kakao, same nudy na kanałach w telewizji, czy brak ulubionych jogurtów w lodówce. nie rzucałam się, kiedy któraś z moich bluz leżała brudna w praniu, choć minął tydzień odkąd ją tam wrzuciłam. zaczynałam naprawdę doceniać to, co mam. teraz znów drę mordę wykurwiając na dosłownie wszystko. zapomniałam o porządku. odszedł.

musimy sie do tego przyzwyczaić że tracimy w życiu to co najcenniejsze...

neellyy dodano: 15 października 2011

musimy sie do tego przyzwyczaić że tracimy w życiu to co najcenniejsze...

bycie samym jest w sumie przyzwoite  bo nic nie musisz  nic nie możesz stracić i robisz to  co Ci się tylko spodoba. chodzisz tam gdzie chcesz i nie zastanawiasz się nad tym  co mówisz. z tym  że każdego wieczoru są te zimne dłonie i ta cholerna pustka.

definicjamiloscii dodano: 15 października 2011

bycie samym jest w sumie przyzwoite, bo nic nie musisz, nic nie możesz stracić i robisz to, co Ci się tylko spodoba. chodzisz tam gdzie chcesz i nie zastanawiasz się nad tym, co mówisz. z tym, że każdego wieczoru są te zimne dłonie i ta cholerna pustka.

złe moce  czyt. fizyczka  ogarnięte  dzięki za pomoc próby pomocy :

definicjamiloscii dodano: 15 października 2011

złe moce [czyt. fizyczka] ogarnięte, dzięki za pomoc/próby pomocy :*

bo jeśli tu nie pasuję  jeżeli to nie jest moje miejsce  tutaj przy Tobie  z twarzą otuloną Twoim ciepłym oddechem  w Twoich ramionach   to gdzie ja mam żyć?

definicjamiloscii dodano: 15 października 2011

bo jeśli tu nie pasuję, jeżeli to nie jest moje miejsce, tutaj przy Tobie, z twarzą otuloną Twoim ciepłym oddechem, w Twoich ramionach - to gdzie ja mam żyć?

a kiedy opowiada mi  jak cudownie im jest  jak wspaniale się dogadują  jak cholernie do siebie pasują   milczę  choć ciśnie mi się na usta krótkie 'będziesz cierpieć'.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2011

a kiedy opowiada mi, jak cudownie im jest, jak wspaniale się dogadują, jak cholernie do siebie pasują - milczę, choć ciśnie mi się na usta krótkie 'będziesz cierpieć'.

gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną  a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem  wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki  z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy  a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi  że jestem suką  jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie  która zakręciłaby się koło Niego w pysk  usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak  który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem  mimo wszystko  zapewne oddychałoby się łatwiej.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2011

gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną, a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem, wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki, z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy, a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi, że jestem suką, jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie, która zakręciłaby się koło Niego w pysk, usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak, który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem, mimo wszystko, zapewne oddychałoby się łatwiej.

tęsknię za facetem  którym był kiedyś. brakuje mi tego  jak siedzieliśmy w środku zimy na Jego balkonie w koszulkach na krótki rękaw powtarzając ciągle pod nosem 'a tam  ciepło'  jak piliśmy malinową herbatę z zakładem kto będzie głośniej siorpał. chciałbym  żeby znów tu był  poprawiał mi kolorowy szalik  lepił śnieżkę i rzucał nią w nauczyciela od wfu. tęsknię za ciepłym oddechem  którym otulał moją twarz i za słowami  które swego czasu były podstawowym składnikiem mojego pożywienia. tęsknię  nie dlatego  że nie mogę Go mieć   zwyczajnie się zmienił  w człowieka przy którym nie potrafię istnieć.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2011

tęsknię za facetem, którym był kiedyś. brakuje mi tego, jak siedzieliśmy w środku zimy na Jego balkonie w koszulkach na krótki rękaw powtarzając ciągle pod nosem 'a tam, ciepło', jak piliśmy malinową herbatę z zakładem kto będzie głośniej siorpał. chciałbym, żeby znów tu był, poprawiał mi kolorowy szalik, lepił śnieżkę i rzucał nią w nauczyciela od wfu. tęsknię za ciepłym oddechem, którym otulał moją twarz i za słowami, które swego czasu były podstawowym składnikiem mojego pożywienia. tęsknię, nie dlatego, że nie mogę Go mieć - zwyczajnie się zmienił, w człowieka przy którym nie potrafię istnieć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć