 |
Kobieta cie urodziła ,więc nie masz prawa żadnej poniżyć kretynie.!
|
|
 |
-Mamo.! -Co.?! -opowiesz mi Bajke.? -Była kredka i 2 ołówki, kredka zaszła w ciąże . A z kim.? z tym bez gumki .;)
|
|
 |
16:00 czas się pouczyć. 18:00 czas się pouczyć. 20:00 naprawdę czas się pouczyć. 22:00 tylko zajrzę do zeszytu. 24:00 jebać to, nic nie umiem
|
|
 |
Zanim umrę, chcę walczyć o życie. Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę.
|
|
 |
chodźmy na całość i niech będzie jak w snach!
CzeKolAda?!??
Szczęście uśmiecha się do Ciebie:D:*
|
|
 |
rzucić , to wszystko i uciec . zacząć żyć od nowa . z nową etykietką . bez opinii , na starcie . bez ludzi , Którzy kładą Ci kłody pod nogi . bez problemów , bez rutyny . bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro . chcę uciec . ale nie mogę . dalej tkwię , w tym zakichanym , szklanym , pudełku , zwanym życiem . stąd , nie ma wyjścia . nawet śmierć , jest zbyt bezszelestna , by pomóc .
|
|
 |
|
- A co Ty byś zrobił jakbyśmy mieli malucha ? - Przyciemnił szyby i założył spojlery. - Mówię o dziecku !
|
|
 |
|
Kiedyś uciekając zostawię długi list, nie będzie mnie już w domu, nie będzie mnie tu. Przeczytasz w nim wszystko, obiecuję zaboli Cię to tak mocno jak mnie przez te wszystkie lata. /improwizacyjna
|
|
 |
|
Niech ktoś mu w końcu powie, że tylko obok niego mogę oddychać. [?]
|
|
 |
|
Co robisz.?
-Od godziny szukam powodu by się uśmiechnąć.
-I jak znalazłaś już jakiś.?
-Tak.
-A jaki.?
-Właśnie z Nim pisze.
|
|
 |
|
odeszłaś, nie zważając na to jak się mogę czuć, i co mogę czuć. w dupie miałaś mnie i nasze plany na życie. nasz świat budowaliśmy w rok, a Ty spieprzyłaś go w siedem sekund. kochałem Cię, dasz wiarę?__ bede-cie-kochal.
|
|
|
|