 |
nie potrafię , już chyba nie chcę walczyć o nas, Twoja kolej.
|
|
 |
Jest niepozorna, jakby wcale. Wypełnia pustkę jednocześnie.
|
|
 |
Skończyło się, miało wiecznie trwać.
|
|
 |
W mych snach jej nie ma. Czemu? Nie wiem. Może dlatego nie chce być, by nie przeszkadzać.
|
|
 |
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać. Więc czasem ktoś zarzuci ci egoizm - i co z tego? Masz wszelkie prawo do tego, by się bronić.
|
|
 |
Gdzie jest granica? Co wolno, i co warto? Szukam, a każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką.
|
|
 |
Kiedyś za wszystko w życiu sam odpowiem; nikt mniej i nikt więcej - po prostu człowiek.
|
|
 |
Dzień jak co dzień, poranek jak każdy inny - raz śnieg, raz deszcz, czasem trochę słońca. Mówią - ryj nie szklanka, nie zbiję się, ale blizny pozostają.
To nie był pierwszy raz, to był ostatni raz.
|
|
 |
Pierdolisz mnie? Ja pierdolę ciebie też.
|
|
 |
chcę być z Tobą, ale czasem nie potrafię, sama pogodzić się z moimi myślami.
|
|
 |
byłam za mloda by zrozumieć, że Go kocham.
|
|
 |
też chciałabym pooddychać. ciężko spod trumny.
|
|
|
|