|
Szkoda, że patrząc na mnie już nie widzisz szczęścia, że słysząc mój głos nie ruszam Twojego serca.
|
|
|
Po każdej największej burzy, ten promień musi wyjść.
|
|
|
Kochać i być kochanym, to tak jakby z obu stron grzało nas słońce.
|
|
|
Rozmawiamy ze sobą coraz mniej, siebie chciwi, jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby...
|
|
|
To ten kolejny dzień, kiedy myślę nad sensem. cieszę się, że jeszcze czuję coś, bo to znaczy, że jestem.
|
|
|
Tutaj mogę spocząć i tutaj mogę się schować w zaciszu twoich ramion, w czystości twojego słowa.
|
|
|
Nie każ mi próbować zrozumieć ludzi, bo przez ten syf znowu będziemy się kłócić.
|
|
|
I nie prosić o nic, nie mówić wiele a potem lecieć i gonić wiatr, czuć go na ciele.
|
|
|
znów chyba ryczę bez konkretnego powodu, mam dziwne napady smutku, a wiele piosenek wywołuje łzy / i.need.you
|
|
|
Najgorsze jest to , że nigdy nie zdołam się przyzwyczaić to tych dni po końcu. Czuję jakby coś we mnie gniło i gniło i nie jestem pewna co to jest ale wiele osób chyba nazywa to sercem. Strasznie mi to przeszkadza bo chciałabym się pozbyć tego uczucia ale za cholerę nie wiem jak. To trudne do zniesienia bo nawet nie wiem gdzie tego szukać. / i.need.you
|
|
|
słyszę te wszystkie piękne słowa i boję się, że chyba tylko po jedno są wypowiadane / i.need.you
|
|
|
Jakoś zbyt sentymentalnie u mnie dzisiaj. Wciąż pamiętam jak obiecałeś, że będziesz na zawsze. Na zawsze trwało w Twoim przypadku krócej niż przypuszczałam. Mimo wszystko to również moja wina
i może nie ma we mnie tej dawnej miłości a jest jedynie smutek.
Dlatego cięzko mi wejść w to drugi raz,
przepraszam. / i.need.you
|
|
|
|