|
wiesz co to znaczy bać się tak, że mógłbyś w tej chwili umrzeć ze strachu z obawy przez utratą najwazniejszej osoby w Twoim życiu? wiesz jak to jest, kiedy zdajesz sobie sprawe kogo masz u boku i możesz w jednej chwili to stracić z powodu swojej 4-o letniej nieuwagi? wiesz co to znaczy? to jest straszne, tracisz głowę w jednej chwili i nie liczy sie dla Ciebie nic innego, prócz niego.
|
|
|
to tak bardzo boli, gdy osoba na ktorej ci zalezalo wbjaija Ci noz w plecy chyba nie zaprzeczysz? pamietaj, że musisz wyjśc z sytuacji z twarzą, grunt to poprostu sie nie poddac inni o zwycięstwie tylko marzą, ty mozesz zrobić co chcesz wybor należy do Ciebie, pamietaj, że poboli i przestanie, ale szacunek do samej siebie w Tobie zostanie.
|
|
|
|
Jest godzina 23;59 siedzisz na szpitalny łózku i rozmyślasz nad sensem własnego życia ,zastanawiaszsz sie czy on myśli o Tobie w każdej wolnej sekundzie czy zastanawia go gdzie teraz jestes , i co robisz ..Chcesz napisać ale co napiszesz ? "hej co tam " czy " jestem w szpitalu i lekarze dają mi marne szanse na przeżycie " piszesz to ale nie wysyłasz a czemu ? bo boisz sie że odpisze ci głupie "aha' czy coś w stylu 'wpadł bym w odwiedziny ale nie mam kiedy " .To jest strach przed tym jak cie upokarzał , jak przez niego płakałaś ,jak kłamał CI prosto w oczy ze idziez z kolegami a szedł do innej ,Ale ty głupia nadal dajesz mu szanse ,lecz on pewnie teraz bawi sie z inna w najlepsze . A ty siedzisz w tych szpitalnych czterech ścianach i jesteś bez silna , bo on już nie myśli o Tobie jak wcześniej ,a szkoda.
|
|
|
|
To uczucie, gdy przed oczami masz zupełnie inną osobę, niż tą która była twoim całym życiem.
|
|
|
|
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
|
|
Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce
|
|
|
|
A na pytanie "boisz się, że sypiam z inną? - zamarło mi serce./dzekson
|
|
|
|
Słyszysz jakiś kawałek i nagle w oczach masz łzy. Wtdey już wiesz , że czeka Cię długa noc. Noc pieprzonych sentymentów . Znasz to ?
|
|
|
Uwielbiam proste przyjemności, to ostatni azyl dla ludzi skomplikowanych
|
|
|
Umieć żyć to najrzadziej spotykana rzecz na świecie. Większość ludzi tylko egzystuje.
|
|
|
'Nie mów 'może', jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.
|
|
|
czemu tak jest, że to ja ciągle się muszę starać o innych?
|
|
|
|