| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | trudno jest mi przyswoić rolę bycia dla Ciebie nikim. bardziej nikim niż za czasów gdy jeszcze nie mieliśmy świadomości tego, że w ogóle istniejemy. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Są takie momenty w życiu, kiedy po prostu coś w nas pęka. Czujemy, że wewnętrznie coś się złamało, w w wyobraźni widzimy pękającą kość, która rozpada się na milion małych kawałeczków. Nie są one do sklejenia, można je jedynie przyciskać do siebie, nierówno i niestrannie. Nigdy żaden nie będzie pasował tak idealnie do drugiego, jak wcześniej. Najgorsze jest to, że można nauczyć się z tym żyć. Jedynie nasze wszelkie dotychczasowe poglądy ulegną nieodwracalnym zmianą, nigdy nie będzie to przypominać tego dawnego 'ja' z przeszłości. Tak, to właśnie chyba przeżyłam. Chyba się zepsułam. / Stostostopro . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Codziennie oddzielała grubą kreską nienawiść od miłości. / Stostostopro . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mógłbym wszystko, gdy wódka się zgadza. / Raca . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wszyscy jesteście chrystusami? No to cierp. / Medium . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | gdy trace o kimś dobre zdanie to na zawsze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Będą zakręty. Cały szereg zakrętów w które władujemy się ze zdecydowanie za dużą prędkością. Masa zakrętów podczas których wypada się z równowagi, wylatuje gdzieś w bok i trudno, cholernie trudno będzie nam się utrzymać. Z tym, że każde kolejne słowo czy gest, nawet to dogryzanie sobie czy najgłupsze odruchy do jakich jesteśmy zdolni, wszystko to jest potwierdzeniem, iż jesteśmy na właściwych miejscach i warto. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie mam gdzie patrzeć. nie myśl sobie, że mi sie podobasz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | uczucia bywają jak narkotyk. ich smak, to jak czujesz się, gdy serce wariuję ci w piersi od ich nadmiaru - to uzależniające. to bezpieczeństwo, które czujesz tylko przy nim. ten uśmiech goszczący na twojej twarzy, gdy szepczę ci do ucha. to spojrzenie, w którym zakochałaś się już w pierwszej minucie. ten głos, który sprawia, że nie dochodzą do Ciebie żadne inne dźwięki. istnieję tylko on i chora, często niszcząca potrzeba jego dotyku, jego ciepłoty ciała, jego zapachu - jego. tkwisz w tym na przekór wszystkim. to powolna śmierć, ale czy nie najpiękniejsza na świecie? /happylove |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wsłuchaj się w rytm mojego serca - współgra z twoim, to musi coś znaczyć. /happylove |  |  |  |