 |
cześć, wstaje rano już mam dość ~ Huczuhucz
|
|
 |
Noce. One są dobre do wszystkiego. Do rozmów, do odpoczynku, do wspominania, do seksu, do układania życia, do płakania, do wszystkiego. Nocami jest łatwiej znaleźć siebie. Odnaleźć duszę, która gdzieś głęboko w ciele ukrywa się przed tym toksycznym światem.
|
|
 |
To nie słabość,ale jakby brakowało nam poczucia sensu
|
|
 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie.
|
|
 |
tęsknota mi się wylała. poplamiła ulubiona sukienkę. nie dbam o sukienkę, po prostu szkoda mi tęsknoty.
|
|
 |
Zgasłam. To jest tak, że jak przez tyle miesięcy żyjesz na tak wysokich obrotach i nie masz czasu, ani pomyśleć, ani odreagować, to w końcu coś musi się w Tobie złamać. W końcu wszystko do Ciebie dociera i nie możesz dłużej od tego uciekać. I to właśnie ten moment, w którym muszę się zmierzyć z własnym życiem.
|
|
 |
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'Jesteś taka, jakbym chciał'.
|
|
 |
Nie wymagam wiele. Po prostu mnie nie krzywdź.
|
|
 |
Zadzwoń do mnie o 2 w nocy mówiąc " Wstawaj, pakuj najpotrzebniejsze rzeczy, jedziemy, gdzie? Najdalej! Za 20 minut będę pod twoim blokiem." i jedźmy przed siebie, w aucie wyłączmy telefony, zapomnijmy o wszystkim i wszystkich.
|
|
 |
- Wszystko jest możliwe. - Wszystko ? To spraw, żebym miała na Niego wyjebane, żebym o Nim zapomniała.
|
|
 |
wiem, że kiedyś odejdziesz, że nie będzie Cię. I nie chodzi mi w żadnym wypadku o śmierć.
|
|
 |
'chcesz być ze mną i nie pić? to jest nierealne '
|
|
|
|