głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przytulanie_jest_spoko

spojrzałam na niego  był z kolegami. bez chwili zawahania do razu wyszłam na dwór. wtedy wyobrażałam  że zaraz wybiegnie za mną  przytuli i powie czemu przed nim uciekam. albo choćby wyśle sms'a : chodź do mnie tutaj  a nie odwalasz. niestety nic z tego. przeliczyłam się. po kilku dniach  już się nie znamy. zajebiście fajne uczucie.   rabiosaa

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

spojrzałam na niego, był z kolegami. bez chwili zawahania do razu wyszłam na dwór. wtedy wyobrażałam, że zaraz wybiegnie za mną, przytuli i powie czemu przed nim uciekam. albo choćby wyśle sms'a : chodź do mnie tutaj, a nie odwalasz. niestety nic z tego. przeliczyłam się. po kilku dniach, już się nie znamy. zajebiście fajne uczucie. //rabiosaa

a Jego było stać tylko na nieśmiały uśmiech ze świecącymi oczkami.   rabiosaa

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

a Jego było stać tylko na nieśmiały uśmiech ze świecącymi oczkami. //rabiosaa

miałam go przed oczami siedząc na Jego kanapie. chłopak ideał. opierał się o kuchenny blat i po prostu patrzył mi się w oczy. widać było po nim  że o wszystkim wie albo przynajmniej domyśla się  że kocham go ponad życie. sekundy mijały  ale ja czułam się dobrze   milcząc. coś w tym było magicznego. uśmiechnął się.   rabiosaa

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

miałam go przed oczami siedząc na Jego kanapie. chłopak ideał. opierał się o kuchenny blat i po prostu patrzył mi się w oczy. widać było po nim, że o wszystkim wie albo przynajmniej domyśla się, że kocham go ponad życie. sekundy mijały, ale ja czułam się dobrze - milcząc. coś w tym było magicznego. uśmiechnął się. //rabiosaa

wybiegłam z szatni i opierając się o ścianę wiązałam buta. czekałam na resztę znajomych.   żono moja.   usłyszałam głos kolegi który nawet nie wiem kiedy rzucił się na mnie przytulając.   kocham cię kochanie.   zażartował puszczając mnie.   ty jesteś chory.   krzywiłam się i po chwili wybuchliśmy śmiechem. odwróciłam się za siebie i zobaczyłam jego siedzącego na ławce.   cześć.   syknęłam zasuwając czarną kurtkę.   cześć  widzę  że szybko sobie innego znalazłaś.   rzucił z powagą. spojrzałam na niego i po chwili się zaśmiałam.   boli cię to? miałeś swoją szansę  nie wykorzystałeś jej. teraz żałuj.   uśmiechnęłam się i nie czekając na resztę ruszyłam do wyjścia.   na pewno się nie poddam teraz.   krzyknął.   za późno  nie jestem zabawką.   syknęłam a w myślach odpowiedziałam 'trzymam cię za słowo'.   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

wybiegłam z szatni i opierając się o ścianę wiązałam buta. czekałam na resztę znajomych. - żono moja. - usłyszałam głos kolegi który nawet nie wiem kiedy rzucił się na mnie przytulając. - kocham cię kochanie. - zażartował puszczając mnie. - ty jesteś chory. - krzywiłam się i po chwili wybuchliśmy śmiechem. odwróciłam się za siebie i zobaczyłam jego siedzącego na ławce. - cześć. - syknęłam zasuwając czarną kurtkę. - cześć, widzę, że szybko sobie innego znalazłaś. - rzucił z powagą. spojrzałam na niego i po chwili się zaśmiałam. - boli cię to? miałeś swoją szansę, nie wykorzystałeś jej. teraz żałuj. - uśmiechnęłam się i nie czekając na resztę ruszyłam do wyjścia. - na pewno się nie poddam teraz. - krzyknął. - za późno, nie jestem zabawką. - syknęłam a w myślach odpowiedziałam 'trzymam cię za słowo'. / grozisz_mi_xd

usiadł w ławce koło mnie  wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę  długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone  dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki  odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się  spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło.   przecież wiem  że nie o mnie chodzi.   syknął cicho.   zapomnij.   wyjąkałam.   ale załatwię to jakoś  nie pozwolę żeby ten debil cię ranił.   rzucił w moją stronę.   nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia.   dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy.   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

usiadł w ławce koło mnie, wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę, długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone, dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki, odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się, spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło. - przecież wiem, że nie o mnie chodzi. - syknął cicho. - zapomnij. - wyjąkałam. - ale załatwię to jakoś, nie pozwolę żeby ten debil cię ranił. - rzucił w moją stronę. - nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia. - dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy. / grozisz_mi_xd

usiadł w ławce koło mnie  wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę  długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone  dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki  odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się  spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło.   przecież wiem  że nie o mnie chodzi.   syknął cicho.   zapomnij.   wyjąkałam.   ale załatwię to jakoś  nie pozwolę żeby ten debil cię ranił.   rzucił w moją stronę.   nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia.   dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy.   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

usiadł w ławce koło mnie, wbił się spojrzeniem w moje brązowe tęczówki po czym lekko się uśmiechnął jak zwykle po tym przygryzając lewy dół wargi. odwzajemniłam gest i wbiłam wzrok w książkę, długa grzywka zasłoniła mi prawy bok twarzy ale mimo to czułam na sobie jego spojrzenie. przypomniały mi się wszystkie chwili z nim spędzone, dziwne uczucie bo właśnie wtedy zaczęłam za nim tęsknić mimo iż już dawno przeszło mi uczucie do niego. zdenerwowana zaczęłam pisać po okładce książki, odruchowo z przyzwyczajenia wy szkicowałam literę M która była początkiem jego imienia chociaż na myśli miałam zupełnie kogoś innego. zaśmiał się, spojrzałam na niego i zamazałam swoje dzieło. - przecież wiem, że nie o mnie chodzi. - syknął cicho. - zapomnij. - wyjąkałam. - ale załatwię to jakoś, nie pozwolę żeby ten debil cię ranił. - rzucił w moją stronę. - nie jesteśmy już razem ale chcę twojego szczęścia. - dodał i nie chcąc mnie słuchać wyszedł z klasy. / grozisz_mi_xd

najbardziej boję się tego   że kiedyś spotkam go na ulicy w objęciach innej dziewczyny .   grozisz mi xd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

najbardziej boję się tego , że kiedyś spotkam go na ulicy w objęciach innej dziewczyny . / grozisz_mi_xd

  masz  wciągaj. tylko zastanów się co Ci to da. owszem  zapomnisz na chwilę ale później wszystko wróci  od tęsknoty do niego nie uciekniesz a to gówno dalej Cię wciągnie i zaś będziesz nikim .   powiedział przyjaciel podając mi w woreczku biały proszek. przez chwilę zaczęłam się zastanawiać nad tym co powiedział ale spłynęło to po mnie dość szybko. wzięłam przeźroczysty worek i położyłam na stole. zakrył twarz dłonią po czym zgarnął do kieszeni to świństwo.   nie możesz tak robić  przypomnij sobie co było z Mateuszem  przypomnij sobie ile wycierpiałaś i ile razem przeszliście było Ci ciężko ale dałaś radę  wtedy poradziłaś sobie bez tego gówna i pamiętasz co powiedziałaś? 'dałam radę  wygrałam z nałogiem' byłaś z siebie dumna jak i ja. uwierz w siebie i nie staczaj się przez nieudany związek.   mówił patrząc mi prosto w oczy. łzy napłynęły mi do oczu. podszedł i mocno mnie przytulił.  wiesz  ja nadal biorę. syknął. co kurwa? odtrąciłam go. ty jesteś moją kokainą  rzucił.   gmxd

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

- masz, wciągaj. tylko zastanów się co Ci to da. owszem, zapomnisz na chwilę ale później wszystko wróci, od tęsknoty do niego nie uciekniesz a to gówno dalej Cię wciągnie i zaś będziesz nikim . - powiedział przyjaciel podając mi w woreczku biały proszek. przez chwilę zaczęłam się zastanawiać nad tym co powiedział ale spłynęło to po mnie dość szybko. wzięłam przeźroczysty worek i położyłam na stole. zakrył twarz dłonią po czym zgarnął do kieszeni to świństwo. - nie możesz tak robić, przypomnij sobie co było z Mateuszem, przypomnij sobie ile wycierpiałaś i ile razem przeszliście było Ci ciężko ale dałaś radę, wtedy poradziłaś sobie bez tego gówna i pamiętasz co powiedziałaś? 'dałam radę, wygrałam z nałogiem' byłaś z siebie dumna jak i ja. uwierz w siebie i nie staczaj się przez nieudany związek. - mówił patrząc mi prosto w oczy. łzy napłynęły mi do oczu. podszedł i mocno mnie przytulił. -wiesz, ja nadal biorę.-syknął.-co kurwa?-odtrąciłam go.-ty jesteś moją kokainą -rzucił. / gmxd

poczęstuj uczuciem  razem to lepiej smakuję.   rafi.

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

poczęstuj uczuciem, razem to lepiej smakuję. / rafi.

lubię czasem pogdybać  choć efektów nigdy nie widać.

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

lubię czasem pogdybać, choć efektów nigdy nie widać.

Powiedz  ile waży miłość  kiedy mierzysz ją w gramie.

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

Powiedz, ile waży miłość, kiedy mierzysz ją w gramie.

Wspomnienia nie znikają jak śnieg.

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 7 kwietnia 2012

Wspomnienia nie znikają jak śnieg.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć