 |
|
nienawidzę tych myśli, którym nie mogę zaprzeczyć.
|
|
 |
|
daj mi ponarzekac, pomarudzic, poumierac w sobie.
|
|
 |
|
- już się na mnie nie gniewasz?
- dziś nie. jutro nie wiem jak będzie.
- od czego to zależy?
- od Ciebie. dziś jesteś. a jutro?
|
|
 |
|
to coś więcej, niż chwilowe "mam dosyć wszystkiego".
to siedzi głębiej. dużo głębiej.
|
|
 |
|
zrzuciłeś moje serce z dziesiątego piętra.
|
|
 |
|
nie płacz nad czymś, co nie płacze nad Tobą.
|
|
 |
|
bądź ze mną, przecież wiesz, że będzie Ci ze mną dobrze. niczego Ci nie zabraniam. możesz dalej imprezować z kolegami.
tylko.. między jednym, a drugim piwem musisz po prostu mnie kochać. i to wystarczy.
|
|
 |
|
Możesz go ignorować, możesz się wściekać, może wydawać się nieludzki, może zadawać ból, ale jeśli go kochasz, nie pozwól mu odejść.
|
|
 |
|
" gdy człowiek płacze nie oznacza, że jest słaby. po prostu brakuje mu słów by wyrazić ból niszczący go od środka. "
|
|
 |
|
Czuję się jak gdybym była planem B, nagrodą pocieszenia, bo zabrakło tego co chciałeś.
|
|
 |
|
nie fikaj mała, bo wyszczekana jesteś patrząc mi w plecy.
|
|
 |
|
A wiesz jak wygląda wykres mojej miłości do Ciebie ? Jak zygzak, pierdolony zygzak.. góra, dół, góra, dół .. weź się w końcu zdecyduj albo jesteś, albo odchodzisz
|
|
|
|