 |
|
Chcę w to brnąć i chuj. Najwyżej jako staruszka będę opowiadać,że ktoś sponiewierał moje serce jak szmatę
|
|
|
|
nigdy nie pomyślałeś, że to może przeradza się w obsesję ?
|
|
|
|
Jak długo można tęsknić za człowiekiem, wiedząc że już nigdy do Ciebie nie wróci?
|
|
|
|
Żegnaj. Zjebałam wszystko. Zawsze cię będę kochać
|
|
|
|
Wciąż pamiętam pierwszy i ostatni. A może i każdy pocałunek. Spojrzenie, uśmiech, dotyk. Tak. To też pamiętam. Nie zapomnę.
|
|
|
|
I znów siedzę zamknięta w pokoju, w głośnikach Chada, w oczach łzy, a w sercu tęsknota.
|
|
|
|
Nie boli mnie to, że Cię kocham. Boli mnie to kiedy mnie ranisz, a rani mnie Twoja obojętność, Twoje niektóre słowa, Twoje milczenie i moje czekanie
|
|
|
|
klnę, bo chcę. płaczę, bo nie wytrzymuję.
|
|
|
|
Wiesz, że to co było nie wróci, ale czasem masz nadzieję.
|
|
|
|
nie każdy zasługuje na zołzowatą mnie
|
|
|
|
Nie to, że jestem zazdrośnicą, ale jak widzę tą szmatę obok Ciebie to mam ochotę wysłać jej ryj na oglądanie chodnika z bliska.
|
|
|
|
dzisiaj już Cię nie potrzebuję, po prostu jesteś osobą, którą kiedyś znałam...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
