yezoo dodał komentarz: do wpisu |
21 października 2013 |
 |
Czasem wystarczy jeden szept. Jeden oddech, jedno spojrzenie bądź jedna łza. Coś co pozwoliłoby mi uwierzyć, że nadal jesteś i, że Twoje serce wciąż bije tylko dla mnie. Nie ma nic. Jest tylko pustka przeplatana słowami, które nie padły, a które mogły uratować wszystko. Mogły uratować nas. Wybacz mi, że poddaję się tak łatwo, że wyciągam białą flagę i nie chcę już iść dalej. Wybacz mi, że upadam na kolana i gdy wyciągasz pomocną dłoń ja jej zwyczajnie nie chwytam. Jestem tu. Pamiętaj o tym zawsze, nawet wtedy gdy inne usta staną się Twoim azylem. Kocham Cię całym swoim sercem, wszystkimi łzami, każdym tchnieniem, zachodem czy wschodem słońca. Kocham Cię do granic możliwości, kocham Cię tak jak nikt jeszcze nigdy nie kochał. Zostanę tu bez Ciebie z nadzieją, że kiedyś wrócisz a ja znów stanę się Twoim światem kochanie.
|
|
 |
Jeżeli nie potrafisz dla ukochanej osoby zrobić wszystkiego, to znaczy że nie potrafisz zrobić nic.
|
|
 |
Po tylu próbach zrozumienia ludzi, doszłam do wniosku, że i tak Wy wszyscy odejdziecie... Nie jestem żadnym powodem, byście zostali.
|
|
 |
"Kiedy moja babcia dostała zapalenia stawów, nie mogła się więcej schylać i malować paznokci u nóg. Mój dziadek robił to dla niej przez cały czas, nawet kiedy sam dostał zapalenia stawów. To jest miłość".
|
|
 |
I fakt- masz wady. Ale przytulasz najlepiej na świecie.
|
|
 |
Więc prawdopodobnie zawsze będziesz przyspieszał mój puls.
|
|
 |
I LUBIĘ NA CIEBIE PATRZEĆ JAK JESTEŚ UŚMIECHNIĘTY.
|
|
 |
Umiem każdego pocieszyć, tylko nie siebie. Pomóc na każdy problem, o ile nie jest mój. Nie potrafię wyrazić tego co czuję nawet przed najbliższymi, nawet kiedy bardzo tego chcę.
Pomocy.
|
|
 |
Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.
|
|
 |
Kobiety są trudne. A jeżeli je ignorujesz, robią
się jeszcze trudniejsze.
|
|
|
|