 |
Nigdy nie przyjmuj rad od osób, które nie osiągnęły tego co Ty chcesz osiągnąć. BODO SCHAFER
|
|
 |
Sierpień. Jak każdy nowy miesiąc niesie ze sobą masę możliwości. Ćwiczenia. Odkryłam, że ćwiczenia mogą być przyjemne, zwłaszcza gdy widać już efekty. Marzenia. Stają się osiągalne dzięki własnym wysiłkom i pomocy innych, najbliższych. Nauka. Zawsze na czasie, nigdy za dużo. Miłość. Najważniejsza, ale bądźmy rozsądni. /
|
|
 |
Strach przed tym "co powiedzą inni" jest paraliżujący. Człowiek pod jego wpływem przestaje być sobą, mówi co inni chcą usłyszeć byle tylko się dopasować, nie odstawać od grupy, być akceptowanym. Najgorzej jest wtedy gdy robimy tak od początku... mam na myśli wiek nastolatki, gdy zaczyna się myśleć w mniej dziecinny sposób niż dotychczas.. wtedy można zatracić samą siebie, a to jest właśnie ten czas kiedy zaczyna się siebie samą definiować.. Jak "odnaleźć siebie i pozostać sobą"? To jest ta zagadka, której nie potrafię rozwiązać.. jeszcze. /:)
|
|
 |
Miłość "jak z bajki" nie istnieje. Jest to wiadome powszechnie, lecz miło było żyć w przekonaniu, że to może być prawdą z pomocą tej jedynej osoby, osoby na całe życie. Nagle okazuje się, że bajki nie ma i nie będzie, a jedyna osoba staje się kolejną. Jest to zależne od podejścia do związku, od osobowości osób. Nie można długo żyć zawsze ustępując, iść zawsze na rękę czy samemu szukać kompromisu. Związek to sprawa dwojga ludzi, inaczej wcale by go nie było. Jak istnieć ze świadomością, że zaraz wszystko może runąć.. Z każdą sprzeczką z każdym niedopowiedzeniem oddalamy się. Słowa niewypowiedziane zostają w pamięci, po nich rodzą się tylko pretensje. To rujnuje związek, na który pracowało się długi czas. Co robić? /lubbel
|
|
 |
Zbyt wyrozumiała, aby opowiadać o swoich słabościach i obawach. Płacze, bo nie radzi sobie z problemami. Nikt o tym nie wie, nie lubi obarczać nikogo tym ciężarem. Woli przemilczeć, udawać, że nic się nie dzieje. //lubbel
|
|
 |
Kobieta w pewnym okresie swojego czasu zaczyna potrzebować mężczyzny. Prawdziwe szczęście daje jej bezpieczeństwo i pewność stałego związku. Wszelkie zabawy zaczynają się nie liczyć i tylko ambitne zachowania zaczynają jej imponować. Jeżeli mężczyzna nie będzie potrafił za tym nadążyć, stanie się to dla niej trudne do zaakceptowania. Będzie się oddalać i patrzeć na wszystko z dystansem, tym razem ślepa miłość nie wygra. Kolejny śmieszny żart nie ukoi goryczy braku zainteresowania czy nie zaspokojonych potrzeb. //lubbel
|
|
 |
I chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? Tym numerem jeden, oczkiem w głowie. Diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko.
|
|
 |
Zwiedziliśmy siódme niebo. Schwytaliśmy tęcze. Spacerowaliśmy w wiosennym deszczu. Słuchaliśmy porannych śpiewów ptaków. Łapaliśmy dużo promieni słonecznych. Było bajecznie.
|
|
 |
- Kochaj mnie!
- Co?
- Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak.
|
|
 |
'wyjdź' - napisał mi smsa. narzuciłam na siebie bluzę i wyszłam przed dom. stał z kumplem kompletnie pijany. - sorry, że takiego go przywlokłem ale nie dawał mi spokoju. - oznajmił jego kolega i żeby nam nie przeszkadzać odszedł spory kawałek. - kochanie. - wybełkotał. - nieźle się najebałeś. - rzuciłam wkładając ręce do kieszeni. - cicho, co się drzesz? kocham cię wiesz? - podniósł z deka głos. - powiedz mi to jak będziesz trzeźwy. - syknęłam odwracając się i chcąc wrócić do domu. - gdzie Julio idziesz? Romeo przyszedł a ty masz go w dupie. - wybełkotał. - idę do domu i zrzucę ci z okna warkocz skarbie. - zażartowałam i weszłam do środka. po chwili dostałam smsa 'wyginaj się tam, ile mam czekać na tego warkocza?' taki idiota a taki kochany
|
|
 |
a ja chce już do niego. i kropka.< 3
|
|
 |
Jesteś dla mnie kimś, kim nikt inny być nie umiał.
|
|
|
|