 |
Jeśli kiedyś nauczysz się wracać, chcę wciąż umieć czekać.
|
|
 |
Zmarznięte dłonie. zimne policzki. zamarznięte serce. utrata świadomości i pieprzony ból w sercu. nie tego chciałam.
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś x3. z poznania żadnej osoby na tym parszywym świecie nie cieszę się tak jak z poznania Ciebie. leż koło mnie, spaceruj ze mą i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę. | taki tam sms na dobranoc.
|
|
 |
A jak będziesz chciał zobaczyć, jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro.
|
|
 |
A cała prawda o nas zapisana w gwiazdach.
|
|
 |
Którejś nocy, nie spodziewając się, spojrzysz w gwieździste niebo i lekko zatęsknisz za mną. Poczujesz, że czegoś Ci brakuje, że jednak coś do mnie czujesz.
|
|
 |
Majk w dłoniach dymi, słowa zamieniamy w czyny.
|
|
 |
Czasem daję ludziom opcję bycia cholernie blisko. Jeżeli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego.
|
|
 |
Chcę żyć, ale nie dla kogoś takiego, jak Ty.
|
|
 |
Moje serce zabiło mocno na Twój widok. Ono już wtedy wiedziało, że popełnię największy i niewybaczalny błąd-zakocham się w Tobie.
|
|
 |
Chodź, proszę. Zaciśnij na moich rozdygotanych dłoniach swoje, weź mnie bez słowa w ramiona i kołysz, póki nie zamknę wystraszonych oczu, zaszklonych łzami. Szepcz coś, chociażby o tym, co jadłeś na śniadanie, czy o ślubie dalekiej ciotki. BĄDŹ.
|
|
|
|