głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przykryjmnieszeptem

Spierdoliłam to. Pozwoliłam mu zwątpić w nas.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 15 listopada 2012

Spierdoliłam to. Pozwoliłam mu zwątpić w nas. [ ciamciaa ♥ ]

Był tam ze mną. Dłoń spleciona w dłoni. Silne ramiona  buziak w czoło i mokre policzki. Stał i powtarzał  że nic nie zmienię  że nie cofnę czasu a tam będzie jej lepiej. Nie potrafiłam nad sobą panować.. w złości wykrzyczane słowa. Masa raniących zwrotów a potem już tylko bezradność i ciche błaganie o pomoc. Nie radzę sobie.. brakuje mi jej.  ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 15 listopada 2012

Był tam ze mną. Dłoń spleciona w dłoni. Silne ramiona, buziak w czoło i mokre policzki. Stał i powtarzał, że nic nie zmienię, że nie cofnę czasu a tam będzie jej lepiej. Nie potrafiłam nad sobą panować.. w złości wykrzyczane słowa. Masa raniących zwrotów a potem już tylko bezradność i ciche błaganie o pomoc. Nie radzę sobie.. brakuje mi jej. [ciamciaa ♥ ]

nienawidzę tej podłości. tego wzroku  który zapowiadał nadejscie furii. nie mogę zrozumieć dlaczego nie chce dać sobie pomóc.. dlaczego za każdym razem gdy wyciągnę do niego rękę nadzwyczajniej w świecie ją odtrąca. chodzi i rzucając kurwami wyżywa się na wszystkim co stanie na jego drodze. kiedyś pękało mi serce gdy przez natłok problemów zaczął krzywdzić siebie. mocnym uściskiem obejmowałam go w pasie przykładałam głowę do klatki piersiowej i krzyczałam  żeby przestał.. że ta szmata nie jest tego wszystkiego warta. napad szału stopniowo ustawał a jego drżący głos cicho szeptał:  dlaczego my kurwa musimy być rodziną  . teraz to nie pomaga.. zmieniła go tak. że stał się oschlym i podłym człowiekiem a nasze relacje ograniczyły się do zwykłego  cześć  na ulicy..   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 15 listopada 2012

nienawidzę tej podłości. tego wzroku, który zapowiadał nadejscie furii. nie mogę zrozumieć dlaczego nie chce dać sobie pomóc.. dlaczego za każdym razem gdy wyciągnę do niego rękę nadzwyczajniej w świecie ją odtrąca. chodzi i rzucając kurwami wyżywa się na wszystkim co stanie na jego drodze. kiedyś pękało mi serce gdy przez natłok problemów zaczął krzywdzić siebie. mocnym uściskiem obejmowałam go w pasie przykładałam głowę do klatki piersiowej i krzyczałam, żeby przestał.. że ta szmata nie jest tego wszystkiego warta. napad szału stopniowo ustawał a jego drżący głos cicho szeptał: "dlaczego my kurwa musimy być rodziną ". teraz to nie pomaga.. zmieniła go tak. że stał się oschlym i podłym człowiekiem a nasze relacje ograniczyły się do zwykłego "cześć" na ulicy.. [ ciamciaa ♥ ]

chciałem powiedzieć na wstępie  że tęsknie   tamten dzień do dzisiaj siedzi ciągle we mnie.   DEZO

ciamciaramciaa dodano: 15 listopada 2012

chciałem powiedzieć na wstępie, że tęsknie , tamten dzień do dzisiaj siedzi ciągle we mnie. [ DEZO ]

I choć minęło dziewięć miesięcy pamiętam to jak dziś. Gdy po świętowaniu osiemnastych urodzin wstałam pełna optymizmu na lepsze jutro z nadzieją  że teraz już wszystko będzie dobrze. Nie było. Poranne godziny i upadające w kuchni szkło a potem już tylko cichy szloch mamy. Nie dociera to do mnie nadal.. nie umiem zrozumieć. Teraz stoję nad jej grobem i ciurkiem po policzkach lecą łzy. Przecież jeszcze dziesiątego lutego dzwoniła i życzyła udanej zabawy przepraszając  że jej nie będzie. Nie mogę wybaczyć sobie  że mnie wtedy z nią nie było.. że się z nią nie pożegnałam. Z moją drugą mamą  która żyła cudowne dziewięćdziesiąt pięć lat ale zawsze powtarzała  że najcudowniejsze było tylko osiemnaście.. tylko te spędzone ze mną. Cały czas tęsknię.. cały czas gra główną rolę w moich snach. Cały czas uświadamia  że jest a ja pomimo wszystko i wbrew muszę żyć dalej. Muszę być silna.. dla niej.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 15 listopada 2012

I choć minęło dziewięć miesięcy pamiętam to jak dziś. Gdy po świętowaniu osiemnastych urodzin wstałam pełna optymizmu na lepsze jutro z nadzieją, że teraz już wszystko będzie dobrze. Nie było. Poranne godziny i upadające w kuchni szkło a potem już tylko cichy szloch mamy. Nie dociera to do mnie nadal.. nie umiem zrozumieć. Teraz stoję nad jej grobem i ciurkiem po policzkach lecą łzy. Przecież jeszcze dziesiątego lutego dzwoniła i życzyła udanej zabawy przepraszając, że jej nie będzie. Nie mogę wybaczyć sobie, że mnie wtedy z nią nie było.. że się z nią nie pożegnałam. Z moją drugą mamą, która żyła cudowne dziewięćdziesiąt pięć lat ale zawsze powtarzała, że najcudowniejsze było tylko osiemnaście.. tylko te spędzone ze mną. Cały czas tęsknię.. cały czas gra główną rolę w moich snach. Cały czas uświadamia, że jest a ja pomimo wszystko i wbrew muszę żyć dalej. Muszę być silna.. dla niej. [ ciamciaa ♥ ]

Są sprawy  których sama sobie nie wybaczam  więc nie proś żebym zapomniała o Twoich błędach. esperer

esperer dodano: 14 listopada 2012

Są sprawy, których sama sobie nie wybaczam, więc nie proś żebym zapomniała o Twoich błędach./esperer

Byłam tą dziewczyną  która nie odzywała się następnego dnia po miłym wieczorze. Przesiadywałam z kumplami i urządzaliśmy sobie zawody w piciu na czas. Paliłam papierosa za papierosem i potrafiłam biegać nago z przyjaciółką po polu  krzycząc  że jestem szczęśliwa  a życie jest piękne. Wracałam chwiejnym krokiem nad ranem do domu  odsypiałam kilka godzin  a potem znowu ruszałam na miasto. Wiele widziałam  poznałam kilka osób  które według Ciebie są marginesem społecznym  a ja spędzałam z nimi zajebiste chwile. Wiem jak to jest upadać  dostawać po ryju i nie pamiętać co robiłam w nocy. Wiem jak to jest kiedy życie wymyka się spod kontroli i robisz rzeczy  których potem żałujesz. Fakt  zmieniłam się  mam teraz kogoś dla kogo warto ogarnąć tyłek  ale tamta ja zawsze będzie tą  którą wspominam z uśmiechem i do  której mimo wszystko będę wracać  nawet jeśli tylko wspomnieniami. esperer

esperer dodano: 14 listopada 2012

Byłam tą dziewczyną, która nie odzywała się następnego dnia po miłym wieczorze. Przesiadywałam z kumplami i urządzaliśmy sobie zawody w piciu na czas. Paliłam papierosa za papierosem i potrafiłam biegać nago z przyjaciółką po polu, krzycząc, że jestem szczęśliwa, a życie jest piękne. Wracałam chwiejnym krokiem nad ranem do domu, odsypiałam kilka godzin, a potem znowu ruszałam na miasto. Wiele widziałam, poznałam kilka osób, które według Ciebie są marginesem społecznym, a ja spędzałam z nimi zajebiste chwile. Wiem jak to jest upadać, dostawać po ryju i nie pamiętać co robiłam w nocy. Wiem jak to jest kiedy życie wymyka się spod kontroli i robisz rzeczy, których potem żałujesz. Fakt, zmieniłam się, mam teraz kogoś dla kogo warto ogarnąć tyłek, ale tamta ja zawsze będzie tą, którą wspominam z uśmiechem i do, której mimo wszystko będę wracać, nawet jeśli tylko wspomnieniami./esperer

Dorośliśmy i wyrzucając za małe ubrania i pluszaki  wyrzuciliśmy też kilka złudzeń. Gdy miałam osiem lat wierzyłam że gdzieś tam jest dla mnie ten wymarzony książę  a ja będę mogła być jego ukochaną księżniczką  którą będzie rozpieszczał tak samo jak ja swoją lalkę. Nigdy nie pomyślałabym  że będę z kimś kto mnie tak rani  a przez miłość wyleję tyle łez. Co stało się z tymi słowami rodziców  którzy mówili  że zasługuję na wszystko co najlepsze w życiu? Co stało się z tą dziewczynką  która miała wiarę  a teraz ma papierosy i alkohol. Kiedyś wychodziłam z domu  żeby biec na plac zabaw  a teraz siedzę z kumplami i wypalam blanta za to co było i już nie wróci  za te zniszczone marzenia i dojrzałość  która nie jest tak kolorowa jak sądziłam za małolata. esperer

esperer dodano: 14 listopada 2012

Dorośliśmy i wyrzucając za małe ubrania i pluszaki, wyrzuciliśmy też kilka złudzeń. Gdy miałam osiem lat wierzyłam,że gdzieś tam jest dla mnie ten wymarzony książę, a ja będę mogła być jego ukochaną księżniczką, którą będzie rozpieszczał tak samo jak ja swoją lalkę. Nigdy nie pomyślałabym, że będę z kimś kto mnie tak rani, a przez miłość wyleję tyle łez. Co stało się z tymi słowami rodziców, którzy mówili, że zasługuję na wszystko co najlepsze w życiu? Co stało się z tą dziewczynką, która miała wiarę, a teraz ma papierosy i alkohol. Kiedyś wychodziłam z domu, żeby biec na plac zabaw, a teraz siedzę z kumplami i wypalam blanta za to co było i już nie wróci, za te zniszczone marzenia i dojrzałość, która nie jest tak kolorowa jak sądziłam za małolata./esperer

Zbyt mnie rozczarował  żebym teraz potrafiła z nim rozmawiać. Kocham go  ale nie mogę spojrzeć w oczy  bo wtedy przypominam sobie to całe cierpienie  które mi zagwarantował. esperer

esperer dodano: 14 listopada 2012

Zbyt mnie rozczarował, żebym teraz potrafiła z nim rozmawiać. Kocham go, ale nie mogę spojrzeć w oczy, bo wtedy przypominam sobie to całe cierpienie, które mi zagwarantował./esperer

Myślę  że pewne sprawy się już po prostu nie poukładają  serca nie zrosną  a rany nie zabliźnią. Ty nie zapomnisz  a on Cię nie doceni dopóki nie straci. esperer

esperer dodano: 13 listopada 2012

Myślę, że pewne sprawy się już po prostu nie poukładają, serca nie zrosną, a rany nie zabliźnią. Ty nie zapomnisz, a on Cię nie doceni dopóki nie straci./esperer

I czuję tą cholerną dumę  kiedy wiem że wybrał właśnie mnie. To mi opowiada o swoich uczuciach  opisuję jak mu minął dzień i wysyła smsy na dzień dobry i dobranoc. To mnie nazywa kochaniem  słoneczkiem i mówi jak bardzo kocha i tęskni. Razem wypalamy Malboro Goldy i przekazuje mi bucha z ust do ust. Potem na siebie wrzeszczymy  kłócimy się i rzucamy słuchawkami. Mówimy  że to koniec  że już nie mamy sił  a potem wracamy. Nie jest idealnie  ale mimo wszystko cieszę się  że to właśnie ze mną to wszystko przeżywa. esperer

esperer dodano: 13 listopada 2012

I czuję tą cholerną dumę, kiedy wiem,że wybrał właśnie mnie. To mi opowiada o swoich uczuciach, opisuję jak mu minął dzień i wysyła smsy na dzień dobry i dobranoc. To mnie nazywa kochaniem, słoneczkiem i mówi jak bardzo kocha i tęskni. Razem wypalamy Malboro Goldy i przekazuje mi bucha z ust do ust. Potem na siebie wrzeszczymy, kłócimy się i rzucamy słuchawkami. Mówimy, że to koniec, że już nie mamy sił, a potem wracamy. Nie jest idealnie, ale mimo wszystko cieszę się, że to właśnie ze mną to wszystko przeżywa./esperer

Dopóki z Tobą będę  będę cierpieć. esperer

esperer dodano: 12 listopada 2012

Dopóki z Tobą będę, będę cierpieć./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć