|
Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu.
|
|
|
stoisz obok, a ja wiem, że nie mogę Cię dotknąć. mimo tego, że oboje bardzo tego pragniemy. każda komórka mojego ciała cierpi nie mogąc dotykać twojego ciała. każdy najlżejszy nawet dotyk wprawia moje ciało w niesamowite drżenie, a nie mogę tego czuć, bo nie powinniśmy tego robić.
|
|
|
za nić w świecie nie wyobrażam sobie, że któryś z nich mógłby odejść. kocham ich oboje. jednego i drugiego na swój sposób. gdyby tak połączyć ich w jedną osobe to byłby to mój ideał, bo jeden ma plusy tam gdzie drugi minusy.
|
|
|
najgorsze jest to, że chciałabym mieć ich obu tylko i wyłącznie dla siebie, ale tak, żeby oni mieli tylko mnie. jestem strasznie samolubna.
|
|
|
Nie zapomnę, zbyt mocno jestem tam, nie tu. / sztanka__lovuu
|
|
|
Przepraszam, że tak bardzo, że zbyt mocno. To cudowne wiedząc, że wzajemnie. / sztanka__lovuu
|
|
|
Za każdym razem, gdy o nim myśli, ma wrażenie, że kawałki ołowiu przemieszczają się, miażdżąc wewnętrzne organy. / sztanka__lovuu
|
|
|
Otwierasz we mnie nowe okna i stare drzwi. [Rafał Brzozowski]
|
|
|
Pamiętam jak ten czas nieśmiało, niedbale, niespokojnie zatopił mnie w wiecznej namiętności Twoich ust, w rozkoszy rozpalonych dłoni i w tęczówkach oczu, które do tej pory śnią mi się po nocach. / sztanka__lovuu
|
|
|
Zawijam się w puchu słów Twych ulotnych jak w kołdrze. / sztanka__lovuu
|
|
|
|