 |
"Ile czasu trzeba, żeby zniszczyć samego siebie? Czy przepełnione uczuciami serce może wybuchnąć?"
|
|
 |
"... bo kochałam Cię tak bardzo, że nie muszę żyć w Twoich słodkich myślach. Jeżeli pamięć o mnie czyniłaby Cię nieszczęśliwym."
|
|
 |
jeszcze czasami łudzę się, że może jednak coś wyjdzie.. może uda nam się pokonać dzielące nas bariery.. po czym podchodzę do lustra, widzę łzy w swoich oczach i mówię, daruj sobie on już nie wróci, teraz należy do przeszłości... jednak bez względu na wszystko na zawsze zostaniesz w moim sercu.
|
|
 |
Jest dupkiem, ale mam słabość do niego. Cholerna słabość, która zabija. :(
|
|
 |
wiem, że to co wspaniałe znika w mgnieniu oka, ale uśmiecham się, bo przecież mogę być szczęśliwa...
|
|
 |
Tęsknię za czymś czego nie miałam, nie znałam, a potrafiło jednym spojrzeniem uszczęśliwić i uwolnić serce od conocnych rozpaczy. Nie używając żadnego słowa, nie wydobywając z siebie ani jednego dźwięku. Taki był.
|
|
 |
Ten uśmiech sprawił, że się w nim zakochałam, a była to ostatnia rzecz, na którą miałam ochotę..
|
|
 |
"potrafię dziś wybaczyć, chociaż tak bardzo ranisz mnie"
|
|
 |
dobrze mi z Tobą, nawet gdy nie jesteś obok ;p
|
|
 |
każde wczoraj staje się przeszłością, a my musimy żyć teraźniejszością i doceniać każdy nowy dzień, czerpać z niego jak najwięcej ;)
|
|
|
|