|
ciągle uczy mnie świat, że sukces to forsa........
|
|
|
daję słowo, oddałbym wszystko żeby dziś być gdzieś z Tobą..
|
|
|
nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrze..
|
|
|
nie bójcie się jutra, dzieciaki, róbcie hałas!
|
|
|
Ale znów jesteśmy gdzieś indziej na starcie
I chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.
|
|
|
Jestem wrakiem człowieka. Powoli rozkładam się na malusieńkie kawałki, których nie będzie można skleić. Wyję z bólu, jaki daje mi marna egzystencja. Codziennie rano wychodzę z domu. Płacz stał się rutyną. Zaciskam pięści i staram się obdarowywać napotkane mi osoby uśmiechem, który od dawna nie jest szczery. Zgubiłam się w natłoku myśli i zbędnych obowiązków. Nie chcę jeść. Nie chcę spać. Nie chcę oddychać. Miłość schowałam w głębi rozpadającego się serca. Rzygam uczuciami. Chyba umieram./waniilia
|
|
|
nie będę mówić, że jest dobrze bo nie chcę kłamać.
|
|
|
Wiem, czasem boli aż brak tchu, czasem trudno się samemu ułożyć do snu.
|
|
|
Kocham go bardziej niż cokolwiek innego na świecie, kocham go nad życie, i jakimś cudem, on też mnie równie mocno kocha.
|
|
|
Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać.
|
|
|
Wydawało mi się wtedy że gdybym przestała o Tobie myśleć,przestałabym oddychać .
|
|
|
|