 |
tamte dni to przeszłość, dziś to wszystko wraca..
|
|
 |
nie odejdę, pozostanę uśpiona, umykając dalej w moją ekstazę ..
|
|
 |
unoszę się w Twoim niebie, w kątach mojego snu ..
|
|
 |
Smakując życia, znów odrętwiała, zamykam oczy ..
|
|
 |
daj żyć, pozwól umrzeć albo spierdalaj
|
|
 |
opowiedz sobie wszystko dokładnie, wtedy zrozumiesz co się naprawdę stało..
|
|
 |
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
nie zawsze w życiu są tęcze i motyle, to kompromis pozwala nam iść dalej.
|
|
 |
mamy parę nowych dat, do których wrocimy nie raz.
|
|
 |
pożyczmy na godzine czas, by Ci coś opowiedzieć..
|
|
 |
za parawanem imprez i neonów tylko smutek.
|
|
|
|