 |
Moja wyobraźnia Go pokochała.
|
|
 |
Trzymamy pion, tłuczemy szkło!
|
|
 |
Nie jestem leniwa , jestem energooszczędna
|
|
 |
skręcamy na zakazie, nikt nie wie co znów mamy w planie.
|
|
 |
dziś w nocy syreny wyją, motory warczą.
|
|
 |
bo tak nienawidzę was i zarazem kocham.
|
|
 |
Co to jest, że wszystkich powala na łopatki? drżą szyby, dudnią schodowe klatki.
|
|
 |
drinki na lodzie, szklanki na ladzie i trupy w szafie.
|
|
 |
spójrz w górę, zobacz szczyt jak u Grubsona i tak jak 23 Ramona - pali się, pali się.
|
|
 |
czasami mam ochotę odgryźć Ci wargi, kiedy jestem do cna podsycona euforią na widok Twojego uśmiechu. odgryźć i triumfalnie schrupać.
|
|
 |
dym sieka w płuca, jak pierdolony defibrylator.
|
|
|
|