głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przerysowanax33

Nie martw się  jestem tu  oddycham  walczę  nie martw się  nie musisz się o mnie bać  zaraz do Ciebie zadzwonię  tylko pozałatwiam parę spraw  tylko się ogarnę. I nie obawiaj się  w każdej chwili pamiętam  że jestem Twoja  w każdej chwili czekam na Ciebie i nie boję się  wiem  że mamy sprawy do załatwienia  studia do skończenia  pieniądze do zarobienia  godziny do przeżycia bez siebie  ale nie boję się  wiesz  przecież niedługo Cię zobaczę  dotknę  pocałuje  usłyszę i wciąż będziemy do siebie należeć  jak zawsze  nie boję się wcale  to tylko przejściowe przecież  więc mówię Ci  nie bój się  nie musisz się bać  należymy do siebie  jesteśmy razem  zawsze  możesz mi wierzyć  możesz mieć pewność.

niecalkiemludzka dodano: 11 grudnia 2013

Nie martw się, jestem tu, oddycham, walczę, nie martw się, nie musisz się o mnie bać, zaraz do Ciebie zadzwonię, tylko pozałatwiam parę spraw, tylko się ogarnę. I nie obawiaj się, w każdej chwili pamiętam, że jestem Twoja, w każdej chwili czekam na Ciebie i nie boję się, wiem, że mamy sprawy do załatwienia, studia do skończenia, pieniądze do zarobienia, godziny do przeżycia bez siebie, ale nie boję się, wiesz, przecież niedługo Cię zobaczę, dotknę, pocałuje, usłyszę i wciąż będziemy do siebie należeć, jak zawsze, nie boję się wcale, to tylko przejściowe przecież, więc mówię Ci, nie bój się, nie musisz się bać, należymy do siebie, jesteśmy razem, zawsze, możesz mi wierzyć, możesz mieć pewność.

W życiu każdego człowieka przychodzi chwila kiedy traci on kontrolę nad każdym ze swoich działań. Wtedy myśli on inaczej  robi inaczej i mówi też inaczej. Najczęściej kłamie  bo wmawia każdemu dookoła  że wszystko jest dobrze  a tak naprawdę w środku serce pęka mu na pół. Patrzy on w lustro i widzi całkowicie innego człowieka. Próbuje jakoś poskładać się w całość  ale nie potrafi. Jest zbyt zagubiony  rozbity  a wszystko to co go otacza tylko utrudnia mu zadanie. Boi się zrobić konkretny krok na przód  nie potrafi przewidzieć konsekwencji. Jedynie zdaje sobie sprawę z tego  że nic nie jest takie jak powinno. Za dużo też analizuje. Ciągle tylko gdyba  a to przecież nic nie daje. Najwyraźniej musi on przeczekać aż ten moment minie  bo to wszystko z pewnością mija. Jest to swego rodzaju lekcja życiowa. Ta chwila nas zmienia i pozwala zrozumieć co sprawiło  że staliśmy się tak bardzo zagubieni  ukazuje nam jakie popełniliśmy błędy i przed czym na przyszłość mamy się chronić.   napisana

twojaprzytulankax3 dodano: 8 grudnia 2013

W życiu każdego człowieka przychodzi chwila kiedy traci on kontrolę nad każdym ze swoich działań. Wtedy myśli on inaczej, robi inaczej i mówi też inaczej. Najczęściej kłamie, bo wmawia każdemu dookoła, że wszystko jest dobrze, a tak naprawdę w środku serce pęka mu na pół. Patrzy on w lustro i widzi całkowicie innego człowieka. Próbuje jakoś poskładać się w całość, ale nie potrafi. Jest zbyt zagubiony, rozbity, a wszystko to co go otacza tylko utrudnia mu zadanie. Boi się zrobić konkretny krok na przód, nie potrafi przewidzieć konsekwencji. Jedynie zdaje sobie sprawę z tego, że nic nie jest takie jak powinno. Za dużo też analizuje. Ciągle tylko gdyba, a to przecież nic nie daje. Najwyraźniej musi on przeczekać aż ten moment minie, bo to wszystko z pewnością mija. Jest to swego rodzaju lekcja życiowa. Ta chwila nas zmienia i pozwala zrozumieć co sprawiło, że staliśmy się tak bardzo zagubieni, ukazuje nam jakie popełniliśmy błędy i przed czym na przyszłość mamy się chronić. / napisana
Autor cytatu: napisana

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona  trzymając w dłoniach strzępki papieru  przesiąknięte łzami  bólem  samotnością  bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę  aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły  aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas.  happylove

zakochanawnimx3 dodano: 7 grudnia 2013

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona, trzymając w dłoniach strzępki papieru, przesiąknięte łzami, bólem, samotnością, bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę, aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły, aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas. /happylove

coś w jego osobie powoduje dreszcze w moim ciele. coś w jego spojrzeniu sprawia  że nie umiem oderwać wzroku. coś w jego mowie  w jego słowach uświadamia mi  jak bardzo chcę słuchać go codziennie. coś  co ukryte jest w jego wnętrzu z każdym spotkaniem  z każdym dniem pokazuje  że nie chcę go tracić  że jakaś cząstka serca bije dla niego. wplątał się w zakamarki mojej duszy  podszył się pod cieniutką warstwę podświadomości  która codziennie przypomina mi właśnie o nim. nie mogę tego kontrolować  nie mogę opanować tej siły  choć czuję  że mnie pokonuje. trzymając się resztek rozsądku staram się nie tonąc  staram się utrzymać na powierzchni  w której myślę racjonalnie  w której jego osoba nie jest w stanie zamącić.

zakochanawnimx3 dodano: 3 grudnia 2013

coś w jego osobie powoduje dreszcze w moim ciele. coś w jego spojrzeniu sprawia, że nie umiem oderwać wzroku. coś w jego mowie, w jego słowach uświadamia mi, jak bardzo chcę słuchać go codziennie. coś, co ukryte jest w jego wnętrzu z każdym spotkaniem, z każdym dniem pokazuje, że nie chcę go tracić, że jakaś cząstka serca bije dla niego. wplątał się w zakamarki mojej duszy, podszył się pod cieniutką warstwę podświadomości, która codziennie przypomina mi właśnie o nim. nie mogę tego kontrolować, nie mogę opanować tej siły, choć czuję, że mnie pokonuje. trzymając się resztek rozsądku staram się nie tonąc, staram się utrzymać na powierzchni, w której myślę racjonalnie, w której jego osoba nie jest w stanie zamącić.

nie chcę drogich prezentów czy kolacji przy świecach. nie chcę bukietów kwiatów czy wylewnych deklaracji miłości. nie chcę tych wszystkich pseudoromantycznych czynności  które mogę zobaczyć na ekranie bądź też przeczytać w książce. chcę prawdziwego Ciebie. chcę słuchać Bisza  gdy objęci wpatrujemy się w swoje oczy  chcę pić piwo wraz z Twoimi kumplami na trzepaku  chcę kłócić się zawzięcie  bo przecież żadne z nas nie ustąpi. chcę szukać z Tobą Małego Wozu  chcę jeść z Tobą ogromniaste kartony pizzy  chcę patrzeć jak jesteś szczęśliwy  jak radość napędza Twoje serce. chcę by to wszystko było prawdziwe  chcę byś był. to mi wystarczy.   cynamoon

zakochanawnimx3 dodano: 3 grudnia 2013

nie chcę drogich prezentów czy kolacji przy świecach. nie chcę bukietów kwiatów czy wylewnych deklaracji miłości. nie chcę tych wszystkich pseudoromantycznych czynności, które mogę zobaczyć na ekranie bądź też przeczytać w książce. chcę prawdziwego Ciebie. chcę słuchać Bisza, gdy objęci wpatrujemy się w swoje oczy, chcę pić piwo wraz z Twoimi kumplami na trzepaku, chcę kłócić się zawzięcie, bo przecież żadne z nas nie ustąpi. chcę szukać z Tobą Małego Wozu, chcę jeść z Tobą ogromniaste kartony pizzy, chcę patrzeć jak jesteś szczęśliwy, jak radość napędza Twoje serce. chcę by to wszystko było prawdziwe, chcę byś był. to mi wystarczy. / cynamoon

właściwie to nie wiem już gdzie jestem i dokąd zmierzam. wszelkie znaki  wszelkie kierunkowskazy nagle zniknęły i stoję tak bezsensownie  nie wiedząc gdzie iść. rozum przestał ze mną współpracować  a serca boję się słuchać  tyle już razy wyprowadziło mnie na manowce. czekam żałośnie aż ktoś złapie moją rękę i wyprowadzi w końcu z tego labiryntu  jednak nic takiego się nie dzieje. sama jak palec zagryzam wargi  by powstrzymać napływające do oczu łzy. w końcu obiecałam sobie być silną  obiecałam  że tym razem sobie poradzę.  cynamoon

zakochanawnimx3 dodano: 3 grudnia 2013

właściwie to nie wiem już gdzie jestem i dokąd zmierzam. wszelkie znaki, wszelkie kierunkowskazy nagle zniknęły i stoję tak bezsensownie, nie wiedząc gdzie iść. rozum przestał ze mną współpracować, a serca boję się słuchać, tyle już razy wyprowadziło mnie na manowce. czekam żałośnie aż ktoś złapie moją rękę i wyprowadzi w końcu z tego labiryntu, jednak nic takiego się nie dzieje. sama jak palec zagryzam wargi, by powstrzymać napływające do oczu łzy. w końcu obiecałam sobie być silną, obiecałam, że tym razem sobie poradzę. /cynamoon

wiesz... też kiedyś tak miałam  że ktoś przy mnie był   był dość długo  i nagle zniknął  po prostu  bez żadnego słowa wyjaśnienia. i też  tak jak Ty   zastanawiałam się po co to wszystko było. też ryczałam nocami  i nie mogłam zrozumieć co złego zrobiłam. też byłam bezsilna   bo chciałam żeby się odezwał  ale milczał. i tak siedziałam w tym dołku ładnych pare miesięcy  i nie dawałam rady  i nie uśmiechałam się.. aż w końcu doszłam do wniosku  że ni chuja   nie dam za wygraną. i się podniosłam  i zaczęłam żyć dla siebie  nie dla Niego   i uśmiechałam się  i byłam piękna. i wiesz co? wrócił. i błagał o kontakt  o kilka słów   ale dałam mu to samo  co On dał mi  gdy najmocniej Go potrzebowałam   wielkie nic  opieczętowane w ignorowanie  i milczenie. i wygrałam to   najlepiej jak potrafiłam   bo zaczęłam żyć  i zrozumiałam  że da się to robić bez Niego.

twojaprzytulankax3 dodano: 30 listopada 2013

wiesz... też kiedyś tak miałam, że ktoś przy mnie był - był dość długo, i nagle zniknął, po prostu, bez żadnego słowa wyjaśnienia. i też, tak jak Ty - zastanawiałam się po co to wszystko było. też ryczałam nocami, i nie mogłam zrozumieć co złego zrobiłam. też byłam bezsilna - bo chciałam żeby się odezwał, ale milczał. i tak siedziałam w tym dołku ładnych pare miesięcy, i nie dawałam rady, i nie uśmiechałam się.. aż w końcu doszłam do wniosku, że ni chuja - nie dam za wygraną. i się podniosłam, i zaczęłam żyć dla siebie, nie dla Niego - i uśmiechałam się, i byłam piękna. i wiesz co? wrócił. i błagał o kontakt, o kilka słów - ale dałam mu to samo, co On dał mi, gdy najmocniej Go potrzebowałam - wielkie nic, opieczętowane w ignorowanie, i milczenie. i wygrałam to - najlepiej jak potrafiłam - bo zaczęłam żyć, i zrozumiałam, że da się to robić bez Niego.

Lubię Cię rozśmieszać  to uwydatnia Twoje dołeczki

twojaprzytulankax3 dodano: 30 listopada 2013

Lubię Cię rozśmieszać, to uwydatnia Twoje dołeczki
Autor cytatu: nibyslodko

Bo widzisz  jeśli naprawdę kogoś kochasz  to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Choćby nie wiem co zrobił  gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz  nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi  gapisz się całymi dniami na telefon  oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz  to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego  o jego szczęście  o to żeby cieszył się każdym dniem  każdą chwilą. I nie poddajesz się   wiesz  że nie możesz się poddać  bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie  co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen  jest sensem każdego Twojego dnia  każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz  podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak  to właśnie jest miłość.

twojaprzytulankax3 dodano: 29 listopada 2013

Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz, to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość.

Jezu  jakie to śmieszne  tylko on wiedział  chociaż nigdy  nikomu  nie dawałam tego po sobie poznać  ale jednak widział  wiedział  tylko on  on  dotarł do tego miejsca wewnątrz mnie  z którego istnienia nikt inny nawet nie zdawał sobie sprawy i och  kurwa  jakie to piękne  tylko on widzi mnie taką  jaką jestem naprawdę  mimo masek  mimo zbroi  wie  on wie  że jestem słaba  że jestem tragicznie słaba i och kurwa  jakie to wspaniałe  mieć go  nie robić zupełnie nic i nagle stwierdzić  że to byłoby cudowne  jeść z nim śniadania codziennie  przez resztę życia i wiedzieć  wiedzieć  że on myśli  że czuje to samo  chociaż  no och  no przecież jesteśmy za młodzi  ledwo przeskakujemy dwudziestkę i już i już tak  ot tak wiemy  że na pewno  że poukładało nam się w głowach ?

niecalkiemludzka dodano: 25 listopada 2013

Jezu, jakie to śmieszne, tylko on wiedział, chociaż nigdy, nikomu, nie dawałam tego po sobie poznać, ale jednak widział, wiedział, tylko on, on, dotarł do tego miejsca wewnątrz mnie, z którego istnienia nikt inny nawet nie zdawał sobie sprawy i och, kurwa, jakie to piękne, tylko on widzi mnie taką, jaką jestem naprawdę, mimo masek, mimo zbroi, wie, on wie, że jestem słaba, że jestem tragicznie słaba i och kurwa, jakie to wspaniałe, mieć go, nie robić zupełnie nic i nagle stwierdzić, że to byłoby cudowne, jeść z nim śniadania codziennie, przez resztę życia i wiedzieć, wiedzieć, że on myśli, że czuje to samo, chociaż, no och, no przecież jesteśmy za młodzi, ledwo przeskakujemy dwudziestkę i już i już tak, ot tak wiemy, że na pewno, że poukładało nam się w głowach ?

Nie wiem jak to wszystko interpretować  ale sadzę  że nadeszła już chwila kiedy oboje jesteśmy pewni jak wiele straciliśmy tracąc siebie.Oboje tęsknimy  czekamy i oboje żałujemy  że życie wystawiło nas na tak cholerną próbę  której nie udało nam się przejść.Nie potrafimy żyć osobno  ale nie jestem pewna czy umielibyśmy znów być razem.Wiem  nikt nie mówił mi  że będzie łatwo.Nikt nie obiecywał  że życie jest proste  miłość łatwa w użyciu  a wszystko da się szybko zrozumieć.Przeliczyłam się sądząc  że moja miłość wystarczy i zwycięży wszystko  bo nie ma niczego silniejszego od tego uczucia.A jednak rozpadliśmy się w łzach i w ogromnym bólu i teraz nie wiemy czy da się coś zrobić aby to wszystko naprawić.Nie wiemy czy mamy na tyle sił  aby zacząć wspólne życie od nowa.Jesteśmy tak daleko od siebie  chociaż równocześnie tak bardzo sobie bliscy.Coś nas do siebie ciągnie  ale jest też coś co karze stać w miejscu.Oh miłość jest trudna i zupełnie nie wiem jak mam sobie z nią poradzić. napisana

twojaprzytulankax3 dodano: 24 listopada 2013

Nie wiem jak to wszystko interpretować, ale sadzę, że nadeszła już chwila kiedy oboje jesteśmy pewni jak wiele straciliśmy tracąc siebie.Oboje tęsknimy, czekamy i oboje żałujemy, że życie wystawiło nas na tak cholerną próbę, której nie udało nam się przejść.Nie potrafimy żyć osobno, ale nie jestem pewna czy umielibyśmy znów być razem.Wiem, nikt nie mówił mi, że będzie łatwo.Nikt nie obiecywał, że życie jest proste, miłość łatwa w użyciu, a wszystko da się szybko zrozumieć.Przeliczyłam się sądząc, że moja miłość wystarczy i zwycięży wszystko, bo nie ma niczego silniejszego od tego uczucia.A jednak rozpadliśmy się w łzach i w ogromnym bólu i teraz nie wiemy czy da się coś zrobić aby to wszystko naprawić.Nie wiemy czy mamy na tyle sił, aby zacząć wspólne życie od nowa.Jesteśmy tak daleko od siebie, chociaż równocześnie tak bardzo sobie bliscy.Coś nas do siebie ciągnie, ale jest też coś co karze stać w miejscu.Oh miłość jest trudna i zupełnie nie wiem jak mam sobie z nią poradzić./napisana
Autor cytatu: napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć