|
obejmę
oplotę
byś nie musiał się martwić
o jutro i wczoraj.
|
|
|
Twoja koszula
wprawia mnie w dreszcze
ramiona jak wyspy
szerokie podziwiam
|
|
|
Jesteś pierwszą osobą, której powiedziałam o sobie wszystko
|
|
|
"Z twoich ramion widzę niebo drżące rozkoszą...
Spadła gwiazda. I druga, i trzecia. Prawdziwa to epidemia!
Widać dzisiaj niebem jest ziemia,
dlatego się gwiazdy przenoszą..." (M.P.Jasnorzewska )
|
|
|
To niesamowite, że pojawiają się w naszym życiu osoby, które potrafią przysłonić nam resztę świata. Osoby, które można porównać do powietrza, bez którego nie mamy szans na istnienie. A jeszcze bardziej fascynujący jest fakt, że właśnie ta osoba, którą darzysz tak wielkim uczuciem, jest gotowa wskoczyć za Tobą w ogień i oddać Tobie swoją przyszłość.
|
|
|
Faceci - cholerny gatunek, lubiący bawić się uczuciami, robiąc nadzieje, rozkochując w sobie, a gdy się znudzi, najlepiej zostawić jak porzuconą lalkę i iść do kolejnej.. /ladyingreen
|
|
|
Nie płacz, nie okazuj tylko swoich słabości, jemu i tak to zwisa.. nie daj mu tej chorej satysfakcji, że jest dla ciebie tak cholernie ważny.. /;adyingreen
|
|
|
może gdybym wróciła do miejsc gdzie skręciłam nie tam gdzie trzeba, wszystko potoczyłoby się inaczej. może gdybym miała trochę więcej odwagi, by postawić temu czoła, byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. dlaczego zabłądziłam? dlaczego tak bardzo pragnęłam za Tobą pobiec? powiedz.. dlaczego to wszystko tak momentalnie uciekło, zostawiło mnie? dlaczego obwiniam za to siebie, odpowiedz. przecież goniłam Cię, goniłam nas, nasze szczęście. biegłam ile sił, starałam się. wystarczyło jedno potknięcie byś całkiem uciekł. byś zostawił mnie tu samą, pośród zgiełku ulic, ludzi, których twarzy nie znam. dlaczego ludzie cierpią z czyjegoś braku? dlaczego odsuwają się od siebie, dlaczego przestają cokolwiek znaczyć? czy dla Ciebie też już nie istnieję? / notte.
|
|
|
Zwykłe trzymanie się za ręce wyraża więcej niż jakiekolwiek słowa.
|
|
|
Jestem cała Twoja. Od początku do końca
|
|
|
" chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak najzwyczajniej w świecie - jak podarek imieninowy czy urodzinowy - całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać. Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę. Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko. "
|
|
|
|