 |
|
Przecież to normalne, że zawsze wtedy kiedy go spotykała
chciała wyglądać pięknie.
Ale właśnie wtedy przypadkowo rozmazywała sobie tusz,
irytujące kosmyki włosów spadały jej na oczy,
a koszula wyglądała jakby w szafie panował wieczny bałagan.
- Wyglądasz uroczo - mówił z uśmiechem.
|
|
 |
|
Czasami zastanawiam się, czy myślisz jeszcze o mnie spoglądając w jej oczy.
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
14 stycznia 2011 |
 |
|
"Gdyby frajerstwo dodawało skrzydeł, dawno już byś odleciał.
|
|
 |
|
Nie wierzę w to, co mi piszesz w wieczornym smsie. Tekst "mam wyjebane już" nie brzmi wcale realnie u Ciebie, Wiem, że nadal ciśnie Cię ten mięsień, kiedy rozmawiasz z kimś o mnie. Pewnie czasem kładziesz się wzdłuż łóżka wciskając stopy między kaloryfer i wspominasz Nas. Często płaczesz wieczorami, kiedy wszystko Ci się przypomni. Nie możesz zasnąć bo dręczą Cię wyrzuty sumienia, które mnie nie powinny dawać zasnąć. Śnisz o nas chociaż rano mówisz, że nienawidzisz tych snów. Wmawiasz sobie, że już Ci nie zależy, że nie chciałabyś znów zacząć od podstaw. Ja i tak wiem, że wciąż mnie kochasz. Oszukujesz sama siebie wiedząc jak jest na serio. Ty tak łatwo nie odpuszczasz. Zwłaszcza w miłości.
|
|
 |
|
Czasem jest tak, że uśmiechasz się do kubka kawy czy lustra, ale uśmiech to jeszcze nie jest szczęście.
|
|
 |
|
niby możesz normalnie chodzić, mówić, nawet śmiać się
chociaż pozostaje ta świadomość
i w oczach cień
bo coś w tobie umarło.
|
|
 |
|
Jest wręcz idealnie - rozmawiamy na wszystkie tematy jakie tylko się da, spotykamy się, dogadujemy się bez słów, całujemy się i przytulamy. Teraz tylko nie mogę tego spieprzyć...nie mogę się zakochać.
|
|
 |
|
Nie szukam rąk, które zastąpią mi Twój dotyk. Nie szukam też ust, które będę zastępowały smak Twoich warg. Poczekam, aż zjawi się ktoś, o takich samych dłoniach i ustach, a może poczekam, aż Ty wrócisz?
|
|
 |
|
Zamykałam mu usta pocałunkami, bo nie chciałam usłyszeć, że to już koniec.
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
12 stycznia 2011 |
 |
|
Nie masz pretensji, gdy nie odbieram telefonu. Nie jesteś zazdrosny o moich kolegów. Nie wypominasz mi braku czasu dla Ciebie. Nie robisz mi wymówek, gdy o trzeciej nad ranem wracam chwiejnym krokiem. Znasz moje wszystkie ulubione smaki lodów i czekolady. Kiedy jest mi smutno rzucasz wszystko i sprawiasz, że ponownie na mej twarzy pojawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień robisz dla mnie malinową herbatę i bez słowa przytulasz mnie do siebie. Jesteś czuły, romantyczny, delikatny, a cisza, kiedy przypadkiem się pojawi nigdy nie jest krępująca. Nie pozwalasz mi za sobą długo tęsknić i martwić się, czy coś złego się nie stało.
Każda kobieta byłaby przy Tobie szczęśliwa. Każda z wyjątkiem mnie.
Bo Twoja jedyna wada to taka, że nie jesteś nim.
|
|
|
|