 |
Gwiazdy nie muszą już spadać , czterolistne koniczynki mogą zwiędnąć , konie zachować swoje podkowy , a porcelanowe słonie opuścić trąby . Mam już swoje szczęscie | dzyndzel .
|
|
 |
nie żałuję tego co było . Żałuję , że tak nie jest . | dzyndzel .
|
|
 |
udają , że nienawidzą , a w nocy cierpią na miłość . | dzyndzel .
|
|
 |
wkurwia mnie , gdy najbliżsi nie mają dla mnie czasu , a ja potrafię rzucić dla nich wszystko . ( dzyndzel )
|
|
 |
Bo to jest tak . Boję się . Cholernie się boję tego uczucia . Tego że będzie więcej złego niż dobrego , że przez Ciebie znów złapię doła , że większość czasu na lekcjach będę rysowała serduszka z twoim imieniem .. boje się ale cholera , zaryzykuję .
|
|
 |
wspomnienia to namiastka tego , co zostało Nam po przeszłości . [ yezoo ]
|
|
 |
Splecione palce , dwóch dłoni . Uśmiechy , których nic nie zdoła zmazać z dwóch twarzy . I uśmiechnięte serca , których nic nie rozdzieli . ( dzyndzel )
|
|
 |
Mimo wszystko - zawsze masz wstęp do mojego życia . ( dzyndzel )
|
|
 |
Uzależnienie od drugiego człowieka może być tak samo groźne jak uzależnienie od narkotyków , ale chyba każdy z nas ćpa w swoim życiu jakąś osobę .
|
|
 |
Uwielbiam kiedy rozmawia tak czule z moim brzuchem poznajac każdy zakamarek mojego drobnego ciała-I co mówi?-spytałam dzisiejszego dnia-Czeeekaj,sprawdzę-powiedział przejęty niczym małe dziecko zjeżdzając wargami w dół.Przyłożył ucho do mojego płaskiego brzucha i zaczął nadsłuchiwać-No nic nie mówi.Nie chce ze mną gadać-powiedział całując brzuch wokół pępka po czym zaczął podnosić moją bluzkę do góry zębami-Ewidentnie mi ona przeszkadza-powiedział odszukawszy wargami moich warg.-Nigdy nie sądzilam,ze złączą się nasze drogi-rzekłam między pocałunkami.Czułam je wszędzie tak jak zapach namiętności unoszący się w powietrzu zmieszany z Jego i z moimi perfumami.Miałam rację.Nic od razu.Miłość i uczucie przyszło z czasem.Warto było poswięcić chwile smutku dla jednej takiej chwili szczęścia.Zakochuję się.Z każdnym dniem,z każdą godziną,minutą,pocałunkiem coraz bardziej..Nigdy nie czułam się tak cholernie szczęśliwą! || pozorna
|
|
 |
|
mam Ci do zaoferowania coś dużo piękniejszego od pocałunków, przytulania czy wspólnych zdjęć. pragnę Cię kochać.
|
|
|
|