|
Kumple wiedzą, że garbie się od zawsze, bo nosze na barkach za duży bagaż doświadczeń. [MAŁPA]
|
|
|
Teraz wiem, pozostał nam już tylko niesmak po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach. Niech ten bas jak balsam koi ból przez moment, jutro okłamiemy się ostatni raz i koniec. [MAŁPA]
|
|
|
Ty nosisz pod paznokciami coś więcej niż strzępki ekstaz zdrapane z moich pleców, gdy Ci brak powietrza. [MAŁPA]
|
|
|
Pamiętasz? Razem na zawsze, razem do piekła. [MAŁPA]
|
|
|
Trzy kule, szykuję nam piękny pogrzeb, więc odbierz to jak prezent i przestań skomleć. [MAŁPA]
|
|
|
If our love is tragedy why are you my remedy?
|
|
|
|
- Jesteś jak wakacje.
- Taka gorąca?
- Nie, bez szkoły.
|
|
|
Jasne, łap dłoń, ściśnij mocno, nie bój się, że zrobisz mi krzywdę czy też, że połamiesz mi dłoń, ściskaj i chodźmy jednym tempem, a świat niech patrzy jak na nowo zaczynamy oddychać płucami. / skejter
|
|
|
Gadasz na niego coś za plecami, dlaczego, jak jesteście sami, jesteście ziomkami. [MAŁACH]
|
|
|
Przy mnie ta kobieta, która nie będzie narzekać, a i kredyt zaufania dla mnie droższy niż moneta Wiem nie jestem łatwy zbyt często neurotyczny, wcześniej bardzo często osiągałem stan krytyczny. Wampir energetyczny to już przeszłość, że tak powiem przy Tobie mam powody do uśmiechu na co dzień, pisząc, że nie jestem godzien nie wierzyłem, że się uda, nie chciałem wierzyć w cuda była rutyna i nuda. Pijąc poranną herbatę tak spoglądam będąc w szoku jak stoisz u mego boku w tym koku w moim szlafroku ta. Odczuwam szczęście czuję piękno chwili spokój, szczęśliwy dzieciak, który pragnął żyć jestem gotów, wziąć odpowiedzialność być konsekwentnym, nie jestem święty, ale dobry powiedzmy, wiem już co mam zrobić z moim życiem przepięknym. Żeby było najlepiej jeśli nie będę przeklęty.[PEJA]
|
|
|
|