głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pruderia

Będziesz mnie pamiętał  zawsze będę plątała się w Twoim życiu  to nie złośliwość  to przyzwyczajenie  będę obok  a Ty będziesz miał mnie na oczach  niekoniecznie z własnej woli  po prostu będę  nie uda się tego zmienić.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 19 września 2013

Będziesz mnie pamiętał, zawsze będę plątała się w Twoim życiu, to nie złośliwość, to przyzwyczajenie, będę obok, a Ty będziesz miał mnie na oczach, niekoniecznie z własnej woli, po prostu będę, nie uda się tego zmienić. / nieracjonalnie

Nowy związek jako lek na zapomnienie o przeszłości? To nie jest najlepsze rozwiązanie. Tak naprawdę to nic nie daje  bo nawet jeżeli przez krótką chwilę poczujesz się lepiej to szybko możesz się w tym pogubić. Jeżeli ciągle myślisz o swoim byłym to przecież prędzej czy później nowy związek szlag trafi  a wtedy ten chłopak poczuje się tak samo chujowo jak Ty teraz  a chyba nie zasłużył sobie na takie traktowanie? Nikt nie zasługuje na to aby cierpieć za czyjeś błędy. A co jeżeli zapyta Cię dlaczego wybrałaś akurat jego? Odpowiesz mu ‘zapełniasz dziurę po moim byłym’ albo ugasisz go mówiąc ‘przypominasz mi mojego ex i to w Tobie lubię’. Nie  to naprawdę do niczego nie prowadzi. W końcu nie wytrzymasz tej sytuacji i zamiast zapominać o bólu on będzie sukcesywnie narastać. Uwierz mi. Ja też tego próbowałam i to nic przyjemnego patrzeć w oczy człowieka  który z każdym dniem zakochuje się w Tobie coraz mocniej  a Ty pragniesz aby na jego miejscu był ktoś inny. Musisz dać sobie czas. napisana

napisana dodano: 19 września 2013

Nowy związek jako lek na zapomnienie o przeszłości? To nie jest najlepsze rozwiązanie. Tak naprawdę to nic nie daje, bo nawet jeżeli przez krótką chwilę poczujesz się lepiej to szybko możesz się w tym pogubić. Jeżeli ciągle myślisz o swoim byłym to przecież prędzej czy później nowy związek szlag trafi, a wtedy ten chłopak poczuje się tak samo chujowo jak Ty teraz, a chyba nie zasłużył sobie na takie traktowanie? Nikt nie zasługuje na to aby cierpieć za czyjeś błędy. A co jeżeli zapyta Cię dlaczego wybrałaś akurat jego? Odpowiesz mu ‘zapełniasz dziurę po moim byłym’ albo ugasisz go mówiąc ‘przypominasz mi mojego ex i to w Tobie lubię’. Nie, to naprawdę do niczego nie prowadzi. W końcu nie wytrzymasz tej sytuacji i zamiast zapominać o bólu on będzie sukcesywnie narastać. Uwierz mi. Ja też tego próbowałam i to nic przyjemnego patrzeć w oczy człowieka, który z każdym dniem zakochuje się w Tobie coraz mocniej, a Ty pragniesz aby na jego miejscu był ktoś inny. Musisz dać sobie czas./napisana

jeśli wspólne lata to drzwi  powiedzmy  że zbieram klucze.   TMK aka Piekielny.

notte dodano: 18 września 2013

jeśli wspólne lata to drzwi, powiedzmy, że zbieram klucze. / TMK aka Piekielny.

nie szukaj miłości. jeżeli będzie chciała to w odpowiednim momencie zapuka do twoich drzwi. ona czeka na moment  kiedy to przywitasz ją z lekkim zdziwieniem a nie ogromnym oczekiwaniem i wyrzutami  dlaczego tak późno przyszła. uwierz  dla każdego z nas już tam na górze przypisano tą drugą osobę i spotkasz ją nawet na krańcu świata ale spotkasz. nie ma sensu zawracać sobie głowy  zwykłymi  polotnymi zauroczeniami  bo to od tego cierpisz. nie można kochać kogoś nie będąc z nim. przecież dopiero będąc z tą osobą możesz doświadczyć miłości i prawdziwego uczucia. nie można mieć wszystkiego i ludzi też nie można posiadać. wszystkie głupie zauroczenia czegoś uczą. niby są bezsensowne  ale dają nam pewne lekcje. wiesz  że pewnych błędów już nie popełnisz  więc teraz odpuść i poczekaj. miesiąc  dwa  rok lub jeszcze dłużej. im mniej wiesz i mniej posiadasz tym mniej cierpisz. przyjmij to jako dobrą lekcję. ja zmądrzałam  ty też musisz.   notte.

notte dodano: 18 września 2013

nie szukaj miłości. jeżeli będzie chciała to w odpowiednim momencie zapuka do twoich drzwi. ona czeka na moment, kiedy to przywitasz ją z lekkim zdziwieniem a nie ogromnym oczekiwaniem i wyrzutami, dlaczego tak późno przyszła. uwierz, dla każdego z nas już tam na górze przypisano tą drugą osobę i spotkasz ją nawet na krańcu świata ale spotkasz. nie ma sensu zawracać sobie głowy, zwykłymi, polotnymi zauroczeniami, bo to od tego cierpisz. nie można kochać kogoś nie będąc z nim. przecież dopiero będąc z tą osobą możesz doświadczyć miłości i prawdziwego uczucia. nie można mieć wszystkiego i ludzi też nie można posiadać. wszystkie głupie zauroczenia czegoś uczą. niby są bezsensowne, ale dają nam pewne lekcje. wiesz, że pewnych błędów już nie popełnisz, więc teraz odpuść i poczekaj. miesiąc, dwa, rok lub jeszcze dłużej. im mniej wiesz i mniej posiadasz tym mniej cierpisz. przyjmij to jako dobrą lekcję. ja zmądrzałam, ty też musisz. / notte.

jest wredny i podły  wybucha gniewem mimo  że wcale nie ma takiej potrzeby. uparcie stawia na swoim  jest najmądrzejszy  najlepszy i ma na wszystko wyjebane. jest śmieszny  bezinteresowny  ma nałogi  okropnie przeklina  liczy się tylko jego zdanie i jego opinia  tworzy swój własny świat  podporządkowuje sobie ludzi  jest zbyt pewny siebie. ma miliony innych wad  ale to właśnie on w jakiś chory sposób mi imponuje i to właśnie  jego towarzystwo najbardziej mi odpowiada i nie wiem  naprawdę nie wiem co tak okropnie mnie do niego ciągnie  chyba głupieje  proszę nie uzależniaj mnie od siebie. nie teraz.   notte.

notte dodano: 18 września 2013

jest wredny i podły, wybucha gniewem mimo, że wcale nie ma takiej potrzeby. uparcie stawia na swoim, jest najmądrzejszy, najlepszy i ma na wszystko wyjebane. jest śmieszny, bezinteresowny, ma nałogi, okropnie przeklina, liczy się tylko jego zdanie i jego opinia, tworzy swój własny świat, podporządkowuje sobie ludzi, jest zbyt pewny siebie. ma miliony innych wad, ale to właśnie on w jakiś chory sposób mi imponuje i to właśnie, jego towarzystwo najbardziej mi odpowiada i nie wiem, naprawdę nie wiem co tak okropnie mnie do niego ciągnie, chyba głupieje, proszę nie uzależniaj mnie od siebie. nie teraz. / notte.

nie wiem jak to jest. niby nie rozmawiamy  unikamy dłuższych spojrzeń  ale coś tak cholernie nas do siebie ciągnie. i mimo tego  że jestem w stu procentach przekonana  że nic z tego nie wypali  to gdzieś tam w środku mam tą małą iskierkę nadziei  że może się uda. jesteśmy tacy sami  te same charaktery  wybuchy złości  wewnętrzny chaos  a zarazem spokój. mimo tego  że wybuchamy jak dwa wulkany  to kurcze jednak potrafimy się dogadać i to jest chore wiesz? bo to wszystko w pewnym sensie tego sensu nie ma i nie rozumiem co mnie tak do ciebie ciągnie i to tak cholernie  że mogłabym przegadać z tobą cały dzień o zwykłych głupotach. przecież takie dwa uparciuchy jak ty i ja nie mogliby stworzyć idealnego związku  bo naszych głowach sami my jesteśmy za idealni na pierwszy rzut oka.   notte.

notte dodano: 18 września 2013

nie wiem jak to jest. niby nie rozmawiamy, unikamy dłuższych spojrzeń, ale coś tak cholernie nas do siebie ciągnie. i mimo tego, że jestem w stu procentach przekonana, że nic z tego nie wypali, to gdzieś tam w środku mam tą małą iskierkę nadziei, że może się uda. jesteśmy tacy sami, te same charaktery, wybuchy złości, wewnętrzny chaos, a zarazem spokój. mimo tego, że wybuchamy jak dwa wulkany, to kurcze jednak potrafimy się dogadać i to jest chore wiesz? bo to wszystko w pewnym sensie tego sensu nie ma i nie rozumiem co mnie tak do ciebie ciągnie i to tak cholernie, że mogłabym przegadać z tobą cały dzień o zwykłych głupotach. przecież takie dwa uparciuchy jak ty i ja nie mogliby stworzyć idealnego związku, bo naszych głowach sami my jesteśmy za idealni na pierwszy rzut oka. / notte.

w mojej głowie chaos jakby czegoś brakowało.   sobota ♥

notte dodano: 18 września 2013

w mojej głowie chaos jakby czegoś brakowało. / sobota ♥

krople deszczu cichutko uderzają o parapet  a ja siedzę owinięte szczelnie kocem  pogrążona w myślach. ciemność wypełniła już każdy kąt pokoju  ale dzisiaj mi to nie przeszkadza  dzisiaj ciemność jest we mnie. nie płaczę  nie krzyczę  po prostu tępo wpatrzona w ścianę czuję przeraźliwą pustkę. moje ciało oplecione chłodem drży i nie ma nikogo  kto mógłby mnie przytulić  otulić  ukryć. w głowie setki obrazów  a w sercu chaos. nie umiem już sobie poradzić z tym wszystkim  nie umiem wrócić do punktu  w którym byłam tak bezgranicznie szczęśliwa  w którym nie miałam żadnych wątpliwości. zaczynam narzekać i użalać się nad swoim losem  a przecież obiecałam  przyrzekałam  że już nigdy nie okażę słabości. wpijam paznokcie w łydki i staram się uspokoić oddech  staram się zrobić porządek  staram się nie rozpaść  nie dzisiaj  nie teraz. bo kto mnie poskłada? kto złoży mnie w całość?

cynamoon dodano: 18 września 2013

krople deszczu cichutko uderzają o parapet, a ja siedzę owinięte szczelnie kocem, pogrążona w myślach. ciemność wypełniła już każdy kąt pokoju, ale dzisiaj mi to nie przeszkadza, dzisiaj ciemność jest we mnie. nie płaczę, nie krzyczę, po prostu tępo wpatrzona w ścianę czuję przeraźliwą pustkę. moje ciało oplecione chłodem drży i nie ma nikogo, kto mógłby mnie przytulić, otulić, ukryć. w głowie setki obrazów, a w sercu chaos. nie umiem już sobie poradzić z tym wszystkim, nie umiem wrócić do punktu, w którym byłam tak bezgranicznie szczęśliwa, w którym nie miałam żadnych wątpliwości. zaczynam narzekać i użalać się nad swoim losem, a przecież obiecałam, przyrzekałam, że już nigdy nie okażę słabości. wpijam paznokcie w łydki i staram się uspokoić oddech, staram się zrobić porządek, staram się nie rozpaść, nie dzisiaj, nie teraz. bo kto mnie poskłada? kto złoży mnie w całość?

mistrzyni! teksty cynamoon dodał komentarz: mistrzyni! do wpisu 18 września 2013
krzyczał  tak przeraźliwie krzyczał  a jego głos odbijał się echem o ściany korytarza. bałam się  nie wiedziałam czego mogę się spodziewać  nie wiedziałam czy mam kryć się przed ciosem czy może umknąć przed jego osobą do pokoju. wpadł w furię  widziałam jak w jego oczach majaczy nienawiść  jak alkohol dodaje mu nienaturalnej siły. krzyczał  że jestem tylko problem  że jestem nic niewarta  że idiotka  to dobre określenie na moją osobę. nawet nie umiem opisać co wtedy czułam. żal? ból? nienawiść? a może zwyczajną pustkę  w końcu tyle razy było mi dane słuchać podobnych obelg. patrzyłam na jego twarz  ale nie widziałam w nim ojca  nie widziałam mężczyzny  który kilkanaście lat temu był całym moim światem. stał się obcą osobą  tyranem  od którego jak najszybciej pragnę się uwolnić.

cynamoon dodano: 18 września 2013

krzyczał, tak przeraźliwie krzyczał, a jego głos odbijał się echem o ściany korytarza. bałam się, nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, nie wiedziałam czy mam kryć się przed ciosem czy może umknąć przed jego osobą do pokoju. wpadł w furię, widziałam jak w jego oczach majaczy nienawiść, jak alkohol dodaje mu nienaturalnej siły. krzyczał, że jestem tylko problem, że jestem nic niewarta, że idiotka, to dobre określenie na moją osobę. nawet nie umiem opisać co wtedy czułam. żal? ból? nienawiść? a może zwyczajną pustkę, w końcu tyle razy było mi dane słuchać podobnych obelg. patrzyłam na jego twarz, ale nie widziałam w nim ojca, nie widziałam mężczyzny, który kilkanaście lat temu był całym moim światem. stał się obcą osobą, tyranem, od którego jak najszybciej pragnę się uwolnić.

Ja już się nie smucę. Ja od razu rezygnuję. esperer

esperer dodano: 18 września 2013

Ja już się nie smucę. Ja od razu rezygnuję./esperer

 a co u niego? dawno nic o nim nie mówiłaś. dawno też nie słyszałam abyś miała z nim wychodzić. może pójdziecie razem na studniówkę? wreszcie trafiłaś na porządnego chłopca i o dziwo z miarę normalnego.  mamo  proszę przestań  to boli

briefly dodano: 18 września 2013

-a co u niego? dawno nic o nim nie mówiłaś. dawno też nie słyszałam abyś miała z nim wychodzić. może pójdziecie razem na studniówkę? wreszcie trafiłaś na porządnego chłopca i o dziwo z miarę normalnego. -mamo, proszę przestań, to boli

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć