głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pruderia

boję się tego uczucia wiesz? boję się  że zbyt szybko się zaangażuje  że znów szybko się znudzę  że Cię zranię  a wiesz  że tego nie chcę. nie umiem Cię mieć  a nie chce Cię stracić. to wszystko jest chore. bo ja tak naprawdę nie umiem sobie z tym poradzić. nie jestem na to gotowa  zbyt często ranię ludzi na których bardzo mi zależy.   notte.

notte dodano: 10 października 2013

boję się tego uczucia wiesz? boję się, że zbyt szybko się zaangażuje, że znów szybko się znudzę, że Cię zranię, a wiesz, że tego nie chcę. nie umiem Cię mieć, a nie chce Cię stracić. to wszystko jest chore. bo ja tak naprawdę nie umiem sobie z tym poradzić. nie jestem na to gotowa, zbyt często ranię ludzi na których bardzo mi zależy. / notte.

chyba już zawsze będziesz przyspieszał mój puls  kochany. i choć wiem  że nigdy mój nie byłeś i nigdy nie będziesz  to nie mogę tego powstrzymać. to niekontrolowany odruch  który pojawia się za każdym razem  gdy Cię widzę  gdy dotykasz choćby skrawka mojej bluzki. to niepoprawne i zakazane  ale moje serce już dawno porzuciło jakąkolwiek cząsteczkę rozsądku. i wiesz co? ono uwielbia  gdy na nas patrzysz  uwielbia  gdy spotykamy się wzrokiem  bo wtedy tak słodko się uśmiechasz. wstyd mi za nie  musisz nam wybaczyć  ale nie mogę ukrywać faktu  że przez Ciebie zabiło mocniej  że przez Ciebie robi mi się ciemno przed oczami.

cynamoon dodano: 10 października 2013

chyba już zawsze będziesz przyspieszał mój puls, kochany. i choć wiem, że nigdy mój nie byłeś i nigdy nie będziesz, to nie mogę tego powstrzymać. to niekontrolowany odruch, który pojawia się za każdym razem, gdy Cię widzę, gdy dotykasz choćby skrawka mojej bluzki. to niepoprawne i zakazane, ale moje serce już dawno porzuciło jakąkolwiek cząsteczkę rozsądku. i wiesz co? ono uwielbia, gdy na nas patrzysz, uwielbia, gdy spotykamy się wzrokiem, bo wtedy tak słodko się uśmiechasz. wstyd mi za nie, musisz nam wybaczyć, ale nie mogę ukrywać faktu, że przez Ciebie zabiło mocniej, że przez Ciebie robi mi się ciemno przed oczami.

Stoję obok nich i żegnają się czule na pożegnanie. My też się tak kiedyś żegnaliśmy  a tylko Ty wiedziałeś  że robimy to po raz ostatni. Może tamci też już to wiedzą. Może on  może ona  jedna ze stron podjęła decyzję że kolejnego razu nie będzie. To są zawsze egoistyczne decyzje  nikt Cię   przecież nie pyta  hej  mogę złamać Ci serce? . esperer

esperer dodano: 10 października 2013

Stoję obok nich i żegnają się czule na pożegnanie. My też się tak kiedyś żegnaliśmy, a tylko Ty wiedziałeś, że robimy to po raz ostatni. Może tamci też już to wiedzą. Może on, może ona, jedna ze stron podjęła decyzję,że kolejnego razu nie będzie. To są zawsze egoistyczne decyzje, nikt Cię przecież nie pyta "hej, mogę złamać Ci serce?"./esperer

I znów wracasz bez zapowiedzi  po długim milczeniu. Znowu wygodnie rozsiądziesz się w moim życiu i idealnie wykorzystasz to jak dobrze mnie znasz. Powiesz odpowiednie słowa  których zawsze lubiłam słuchać. Dotkniesz tam  gdzie zawsze moje ciało domagało się pieszczot. Trafisz w najczulsze punkty  na nowo mnie oswoisz  a potem odejdziesz. Zawsze odchodzisz  to tak cholernie pewne jak to  że po tym wracasz. esperer

esperer dodano: 10 października 2013

I znów wracasz bez zapowiedzi, po długim milczeniu. Znowu wygodnie rozsiądziesz się w moim życiu i idealnie wykorzystasz to jak dobrze mnie znasz. Powiesz odpowiednie słowa, których zawsze lubiłam słuchać. Dotkniesz tam, gdzie zawsze moje ciało domagało się pieszczot. Trafisz w najczulsze punkty, na nowo mnie oswoisz, a potem odejdziesz. Zawsze odchodzisz, to tak cholernie pewne jak to, że po tym wracasz./esperer

Są z Tobą  po prostu. Kiedy Ty nie masz siły już iść  składać się po raz kolejny po tym  gdy znów jakaś druga osoba rozjebała Ci konstrukcję swoim odejściem. Potrafią wysłuchać po raz setny tą samą historię z nadzieją  że za którymś razem zakończenie będzie dla Ciebie szczęśliwsze. To nie ludzie  którzy wyciągają Cię na imprezy  ale ludzie  którzy po tych imprezach wyciągają Cię z kaca. Oni nie rozwiążą Twoich problemów  nie załatwią za Ciebie Twoich spraw  ale sama świadomość  że jest ktoś kto zawsze stoi po Twojej sprawie  sprawia  że życie tak jakby staję się prostsze. W momencie  kiedy ja nie mam siły oddać strzała życiu  oni zdzierają swoje dłonie na jego parszywym ryju. esperer

esperer dodano: 10 października 2013

Są z Tobą, po prostu. Kiedy Ty nie masz siły już iść, składać się po raz kolejny po tym, gdy znów jakaś druga osoba rozjebała Ci konstrukcję swoim odejściem. Potrafią wysłuchać po raz setny tą samą historię z nadzieją, że za którymś razem zakończenie będzie dla Ciebie szczęśliwsze. To nie ludzie, którzy wyciągają Cię na imprezy, ale ludzie, którzy po tych imprezach wyciągają Cię z kaca. Oni nie rozwiążą Twoich problemów, nie załatwią za Ciebie Twoich spraw, ale sama świadomość, że jest ktoś kto zawsze stoi po Twojej sprawie, sprawia, że życie tak jakby staję się prostsze. W momencie, kiedy ja nie mam siły oddać strzała życiu, oni zdzierają swoje dłonie na jego parszywym ryju./esperer

Nie możesz milczeć  gdy on próbuje dowiedzieć się od ciebie  co czujesz  nie może zabraknąć ci słów  nie możesz wstrzymać oddechu  nie możesz  stracić chwilowo głosu  musisz mówić  objaśniać  a gdy nadal nie będzie rozumiał musisz sprawić  by to poczuł  walcz  jeśli warto  spójrz mu w oczy.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 9 października 2013

Nie możesz milczeć, gdy on próbuje dowiedzieć się od ciebie, co czujesz, nie może zabraknąć ci słów, nie możesz wstrzymać oddechu, nie możesz stracić chwilowo głosu, musisz mówić, objaśniać, a gdy nadal nie będzie rozumiał musisz sprawić, by to poczuł, walcz, jeśli warto, spójrz mu w oczy. / nieracjonalnie

w przerwie między płaczem  a zatracaniem się we wspomnieniach  śniłam że wróciłeś do mnie. znowu wszystko rozpadło mi się w dłoniach. znowu siedziałam przy drzwiach od mieszkania  nie wiedząc co z sobą zrobić  gdzie iść. coś mnie tchnęło  podpowiadało  że wszystko będzie dobrze. i zadzwoniłam do ciebie. nie musiałam nic mówić  usłyszałeś mój płacz i powiedziałeś tylko  daj mi pięć minut . przyjechałeś  wziąłeś mnie w ramiona i przeprosiłeś. obiecałeś  że już nigdy nie odejdziesz  że także tęskniłeś i beze mnie nie potrafisz normalnie funkcjonować. i na szczęście  dokładnie w tej chwili zadzwonił budzik. już prawie uwierzyłam  że znów może być jak dawniej.

briefly dodano: 9 października 2013

w przerwie między płaczem, a zatracaniem się we wspomnieniach, śniłam że wróciłeś do mnie. znowu wszystko rozpadło mi się w dłoniach. znowu siedziałam przy drzwiach od mieszkania, nie wiedząc co z sobą zrobić, gdzie iść. coś mnie tchnęło, podpowiadało, że wszystko będzie dobrze. i zadzwoniłam do ciebie. nie musiałam nic mówić, usłyszałeś mój płacz i powiedziałeś tylko "daj mi pięć minut". przyjechałeś, wziąłeś mnie w ramiona i przeprosiłeś. obiecałeś, że już nigdy nie odejdziesz, że także tęskniłeś i beze mnie nie potrafisz normalnie funkcjonować. i na szczęście, dokładnie w tej chwili zadzwonił budzik. już prawie uwierzyłam, że znów może być jak dawniej.

Z perspektywy czasu widzę jak wiele straciłam. Odpuściłam sobie swoje życie  zrezygnowałam z marzeń. Pozwalałam sobie tylko na cierpienie i łzy. To jest straszne  bo zabrakło w moim życiu tylko jednej osoby  a w tej samej sekundzie  w której on odszedł  cały świat został gdzieś w tyle. Wszystko przestało się liczyć  nawet ja sama. Stałam się ruiną. Teraz jednak zaczynam nowy etap. Otaczają mnie nowi ludzie i wiem  że to najlepszy moment aby wykreować inną siebie. Muszę zerwać z tym  co było i otworzyć się na przyszłość. Dopiero gdy nowi ludzie z roku opowiadali o swoim życiu czy swoich wakacjach zrozumiałam  że w sumie to na własne życzenie straciłam tak wiele. Nie mogę dalej marnować swojego życia. Muszę walczyć o siebie  bo to ja jestem najważniejsza. Tylko ja.    napisana

napisana dodano: 9 października 2013

Z perspektywy czasu widzę jak wiele straciłam. Odpuściłam sobie swoje życie, zrezygnowałam z marzeń. Pozwalałam sobie tylko na cierpienie i łzy. To jest straszne, bo zabrakło w moim życiu tylko jednej osoby, a w tej samej sekundzie, w której on odszedł, cały świat został gdzieś w tyle. Wszystko przestało się liczyć, nawet ja sama. Stałam się ruiną. Teraz jednak zaczynam nowy etap. Otaczają mnie nowi ludzie i wiem, że to najlepszy moment aby wykreować inną siebie. Muszę zerwać z tym, co było i otworzyć się na przyszłość. Dopiero gdy nowi ludzie z roku opowiadali o swoim życiu czy swoich wakacjach zrozumiałam, że w sumie to na własne życzenie straciłam tak wiele. Nie mogę dalej marnować swojego życia. Muszę walczyć o siebie, bo to ja jestem najważniejsza. Tylko ja. / napisana

Dorosłość jest wtedy  kiedy rozumiesz  że można kochać kogoś  ale nie chcieć z nim być. Zaczynasz rozumieć  że czasami miłość to za mało i przestajesz wierzyć w bajki o księżniczkach i happy endach. esperer

esperer dodano: 9 października 2013

Dorosłość jest wtedy, kiedy rozumiesz, że można kochać kogoś, ale nie chcieć z nim być. Zaczynasz rozumieć, że czasami miłość to za mało i przestajesz wierzyć w bajki o księżniczkach i happy endach./esperer

masz rację.. czasem lepiej pozwolić zadecydować komuś innemu  bo sami nie potrafimy lub też nie umiemy tego zrobić.    teksty niechcechciec dodał komentarz: masz rację.. czasem lepiej pozwolić zadecydować komuś innemu, bo sami nie potrafimy lub też nie umiemy tego zrobić. ;) do wpisu 9 października 2013
Wszystkie dziewczyny  która pozostają sobą  nawet jeśli świat się zmienia. Wszystkie dziewczyny  które są za dobre dla tych frajerów. To my  dziewczyny  które potrafią odwrócić się na pięcie  gdy nie dostają należytego szacunku. Wszystkie super babki  które pchają same to życie z ciągle podniesioną głową. Możemy płakać  ale z klasą  kiedy łzy rozmazują drogi tusz. Możemy cierpieć  ale tylko pijąc drogie wino. Wszystkie te  które oddają życiu każdy cios. Gramy w jednej barwie  dlatego damy radę. esperer

esperer dodano: 9 października 2013

Wszystkie dziewczyny, która pozostają sobą, nawet jeśli świat się zmienia. Wszystkie dziewczyny, które są za dobre dla tych frajerów. To my, dziewczyny, które potrafią odwrócić się na pięcie, gdy nie dostają należytego szacunku. Wszystkie super babki, które pchają same to życie z ciągle podniesioną głową. Możemy płakać, ale z klasą, kiedy łzy rozmazują drogi tusz. Możemy cierpieć, ale tylko pijąc drogie wino. Wszystkie te, które oddają życiu każdy cios. Gramy w jednej barwie, dlatego damy radę./esperer

Seks to nie miłość. Orgazm to nie szczęście. Wspólne poranki nie muszą oznaczać wspólnego życia. Witaj w moim świecie  gdzie prędzej pożyczę Ci ciało  niż serce. esperer

esperer dodano: 9 października 2013

Seks to nie miłość. Orgazm to nie szczęście. Wspólne poranki nie muszą oznaczać wspólnego życia. Witaj w moim świecie, gdzie prędzej pożyczę Ci ciało, niż serce./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć