 |
Gdyby on wiedział jak się stoczyłam. Wróciłby. Może z litości, żalu. Ale wróciłby. Na pewno.
|
|
 |
Zgubiłeś długopis = brak długopisu. Brak długopisu = brak notatek. Brak notatek = brak nauki. Brak nauki = oblanie. Oblanie = brak dyplomu. Brak dyplomu = brak pracy. Brak pracy = brak pieniędzy. Brak pieniędzy = brak jedzenia. Brak jedzenia = robisz się kościsty. Robisz się kościsty = robisz się brzydki. Brzydki = brak miłości. Brak miłości = brak małżeństwa. Brak małżeństwa = brak dzieci. Brak dzieci = samotność. Samotność = depresja. Depresja = choroba. Choroba = śmierć. LEKCJA : nie zgub długopisu, bo zginiesz.
|
|
 |
Chodź. Zakochajmy się. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na chwilę. Na teraz. Na wieczność.
|
|
 |
Ostatnimi czasy, doprowadzasz moje myśli do szału .
|
|
 |
Przyjacielem jest każdy kto stawia szczęście innych nad własne.
|
|
 |
Urodziłam się z ogromną potrzebą czułości i straszliwą potrzebą jej dawania.
|
|
 |
Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie.
|
|
 |
Przyjmij do wiadomości porażkę i żyj dalej.
|
|
 |
Nie zamierzam się szarpać z przeznaczeniem. Jeżeli ma mnie ochotę zniszczyć, zrobi to. Nie mam żadnego wpływu, na przyszłość.
|
|
 |
Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof, trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.
|
|
 |
Mówimy o pogodzie, żeby nie mówić o tęsknocie.
|
|
 |
Podaj dłoń, pójdźmy w tamto miejsce, gdzie mocniej bije serce.
|
|
|
|