głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika prudente

Bo widzisz  prawdziwa przyjaźń nie kończy się nigdy. Nic nie jest w stanie jej zachwiać   żadne kłótnie  wątpliwości czy inne problemy. Nawet odległość nie może być przyczyną do jej zerwania. Kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości. Bo gdy zależy ci na kimś  starasz się  niezależnie od tego  co was dzieli. Najważniejsze jest to  co was łączy...

niezapominajka_2 dodano: 5 września 2012

Bo widzisz, prawdziwa przyjaźń nie kończy się nigdy. Nic nie jest w stanie jej zachwiać - żadne kłótnie, wątpliwości czy inne problemy. Nawet odległość nie może być przyczyną do jej zerwania. Kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości. Bo gdy zależy ci na kimś, starasz się, niezależnie od tego, co was dzieli. Najważniejsze jest to, co was łączy...

Nigdy nie mów jej  chciałbym . Gdybyś naprawdę chciał  zrobiłbyś wszystko żeby się udało.

niezapominajka_2 dodano: 5 września 2012

Nigdy nie mów jej `chciałbym`. Gdybyś naprawdę chciał, zrobiłbyś wszystko żeby się udało.

Włosy niszczę farbą  wątrobę wódką  płuca fajkami  a serce Tobą.

niezapominajka_2 dodano: 5 września 2012

Włosy niszczę farbą, wątrobę wódką, płuca fajkami, a serce Tobą.

Tęsknota. Za tym  co już nie wróci  jest przerażająca.

niezapominajka_2 dodano: 5 września 2012

Tęsknota. Za tym, co już nie wróci, jest przerażająca.

Lubię gdy dajesz mi do zrozumienia  że jestem tylko Twoja ♥

niezapominajka_2 dodano: 5 września 2012

Lubię gdy dajesz mi do zrozumienia, że jestem tylko Twoja ♥

Na końcu i na początku  jest samotność.

niezapominajka_2 dodano: 5 września 2012

Na końcu i na początku, jest samotność.

przyjaciele   jedyne osoby mające własne problemy  lecz będące w stanie rzucić je i zająć się Twoimi.

niezapominajka_2 dodano: 5 września 2012

przyjaciele - jedyne osoby mające własne problemy, lecz będące w stanie rzucić je i zająć się Twoimi.

http:  www59.zippyshare.com v 32204767 file.html    33

niezapominajka_2 dodano: 4 września 2012

Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał.   To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego  że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio.   Stała tam  a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję  że on zraz powie  żartowałem  kochanie! . Ale nie powiedział tak.   O co się założyłeś?  odparła dziwnie opanowanym  jakby odległym głosem.   O dwa piwa.   Odpowiedział cicho  jakby poczuł się winny  widocznie myślał  że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę.  Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta.   jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.  Dwa browce.  dodała sarkastycznie i odeszła. A on dopiero teraz  kiedy było już za późno  zrozumiał  że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce . Była bezcenna ..

niezapominajka_2 dodano: 2 września 2012

Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał. - To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio. - Stała tam, a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję, że on zraz powie "żartowałem, kochanie!". Ale nie powiedział tak. - O co się założyłeś?- odparła dziwnie opanowanym, jakby odległym głosem. - O dwa piwa. - Odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny, widocznie myślał, że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę. -Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta. - jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.- Dwa browce.- dodała sarkastycznie i odeszła. A on dopiero teraz, kiedy było już za późno, zrozumiał, że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce . Była bezcenna ..

Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciem­niejszych zakamarkach naszych serc  ale ona jest sprytniejsza – wie  jak przeżyć.

niezapominajka_2 dodano: 2 września 2012

Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciem­niejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza – wie, jak przeżyć.

Mogłaby zamknąć oczy  udawać  że wszystko jest w porządku. Wiedziała jednak  że nie da się żyć z zamkniętymi oczami.

niezapominajka_2 dodano: 2 września 2012

Mogłaby zamknąć oczy, udawać, że wszystko jest w porządku. Wiedziała jednak, że nie da się żyć z zamkniętymi oczami.

Gdyby wszystko przepadło  a on jeden pozostał  to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało  a on zniknął  wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny  nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.

niezapominajka_2 dodano: 2 września 2012

Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć