|
' i jest tak jakbyśmy się nigdy nie znali, jak gdyby nigdy nic nie było..'
|
|
|
I mimo wszystko wciąż jesteś osobą dla której zrobiłabym więcej niż dla pozostałych.
|
|
|
Twoje oczy to już nie moje okno na świat..
|
|
|
- Hey you!
- Me?
- Yes you. You know?
- What?
- I love you...
|
|
|
Jeżeli Ci na kimś zależy - to akceptujesz go w pełni ze wszystkimi wadami i zaletami, i wówczas dana osoba staje się takim właśnie ideałem. Kimś dla kogo warto żyć.
|
|
|
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.
|
|
|
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.
|
|
|
Minęło dużo czasu odkąd Cię nie ma, a ja wciąż mam ustawione Twoje zdjęcie na tapecie i wyświetlaczu w telefonie, nawet w dalszym ciągu mam zapisany Twój numer komórkowy, tak na wypadek, gdybyś jednak wrócił.
|
|
|
Lubi coraz bardziej , myśli coraz częściej .
|
|
|
mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.
|
|
|
fajnie jest wiedzieć, że każdy ma Cię w dupie. przynajmniej nie masz już nikogo do stracenia.
|
|
|
To trochę chujowo być powodem czyichś łez, nie uważasz?
|
|
|
|