|
nie zawsze byłam w porządku. nie było dnia, żebyś nie słyszała z moich ust przekleństw, skierowanych w Twoją stronę. nie należałam do grupy ludzi z którymi uwielbiałaś spędzać czas. wiele razy rzucałyśmy się sobie do gardeł. było wiele złych chwil, i mnóstwo przykrych momentów - ale jedno jest pewne - nigdy Cię nie zawiodłam, i zawsze, z głową podniesioną ku górze, stawałam po Twojej stronie. zawsze miałaś mnie za sobą, i wystarczyło tylko jedno słowo - a szłam za Tobą w ogień,bez zbędnych pytań. zawsze byłam, i będę - choćbyśmy nie wiem jak bardzo było poróżnione, i jak bardzo obrażone na siebie. jesteśmy jednością, mam tylko Ciebie, i będę przy Tobie zawsze - nie dlatego, że to mój obowiązek - tylko dlatego, że Cię kocham, najbardziej na świecie. || kissmyshoes
|
|
|
zmienił Was czas. zmieniły Was sytuacje, nieprzemyślane akcje, i wszelkie bagno w jakie się pakowaliśmy. dzisiaj już nie idziecie ze mną - jesteście osobno, z tyłu. już nie mogę na Was liczyć, już nie idę przed siebie, pewna, że zawsze podążacie za mną. już Was nie ma w moim życiu. schrzaniliśmy to, tak bardzo mocno. || kissmyshoes
|
|
|
"nie chcę spadać w dół. padam znów, znowu nie czuje już tchu, pomóż! brakuje mi snu, domu. pakuje sie w gnój, co rusz."
|
|
|
Złap mnie za rękę i poprowadź przez Niebo.. Zbudujmy tęcze, bądźmy od dobrego do złego../ K.
|
|
|
A może być tak pięknie, odstawmy na bok pretensje.
Weź mnie za rękę, kochajmy się przy księżycowym świetle.
|
|
|
Czasem mam ochotę rzucić to i nie wracać
wziąć Cię za rękę i uciec na koniec świata.
|
|
|
Kiedyś dużo chętniej mówiłam o emocjach,
dziś to słowo traktuję jako obciach.
|
|
|
Mam pięści całe we krwi i chyba całkiem dobry powód
by powiesić na pętli to co kiedyś mi miało pomóc.
|
|
|
Mimo wszystko zaufałam Ci na przekór temu,
bo byłeś zerem a ja chciałam pomóc zacząć od zera zeru.
|
|
|
Teraz czuje się średnio, ale odsuń swoją ciekawość,
i tak wiemy,że mój ból sprawia Ci radość.
|
|
|
Wiele odczytasz z twarzy i oczu,
czasem wystarczy spojrzeć by poczuć.
|
|
|
A to co kiedyś było wszystkim teraz już nie ma znaczenia,
po prostu żyjesz szukając wciąż nowego sensu istnienia.
|
|
|
|